dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
View RSS Feed

Brunchilda

  1. Wieczorna Tęsknota - dom dzielnych "Inwestorków"

    26 SIERPIEŃ 2009
    Nadproża -> Murarz tak potrafi... Wczoraj po 17 rozmawiałam z nim, że w tym tyg. potrzebne są żelbetowe nadproża, tak jak to jest w projekcie. Co prawda nie zakładałam ich zakupu ponieważ wcześniej jeden z jego ludzi wspominał, że będą robić szalunek i wylewać z betonu.
    Dziś rano murarz znów dzwoni i mówi, że te nadproża najlepiej jak będą jeszcze dziś w południe! :evil: Powinnam wychodzić już do pracy, ale łapię za telefon i zaczynam ...
  2. Wieczorna Tęsknota - dom dzielnych "Inwestorków"

    23 SIERPIEŃ 2009
    Ściany -> Już można przejść się po domu i odczuć odległości między ścianami. Wszystko wydaje się takiem małe i ciasne, zwłaszcza teraz jak stoją w środku palety z pustakami :) Cieszymy się, bo przy każdej wizycie widać efekty pracy.




    W piątym tygodniu rozpoczęliśmy murowanie ścian. Nasz dom ma już 5 pustaków wysokości :D Są widoczne otwory drzwiowe i okienne!
  3. Wieczorna Tęsknota - dom dzielnych "Inwestorków"

    19 SIERPIEŃ 2009
    Ruszamy ze ścianami -> Poprzedniego dnia hurtownia przywiozła z depozytu część kupionych wcześniej pustaków. Dziś rozpoczęło się murowanie :) Nie idzie to za szybko ponieważ na budowie jest tylko dwóch pomocników murarza.
    Kierownik skarży się, że nie może zastać głównego murarza, z którym chciał ustalić punkt "0" podłogi, czyli górną krawędź wykończonej podłogi.

    ...
  4. Wieczorna Tęsknota - dom dzielnych "Inwestorków"

    10 SIERPIEŃ 2009
    Chudziak -> Przyjechała gruszka i zalała chudziaka :) Fajnie, że już wyszliśmy z fundamentów. Zakończenie tego etapu to miłe uczucie. Teraz mury będą pięły się do góry :D




    W czwartym tygodniu po zalaniu chudziaka nie było innych prac. Jednak to ważny tydzień, ponieważ zakończyliśmy stan "0"!!!
  5. Wieczorna Tęsknota - dom dzielnych "Inwestorków"

    5 SIERPIEŃ 2009
    HORROR! Czy nadal mamy ekipę??? -> Złość, agresja, rozczarowanie, smutek, przygnębienie, bezsilność... Mam mieszane uczucia! To najgorszy dzień w budowie naszego wymarzonego domu. Murarz, już nie wiem czy jest moim murarzem. Co prawda nikt nie mówił o zerwaniu umowy, ale wszystko wskazuje na taki finał... :cry: :oops:

    A o co poszło? - O zagęszczanie piasku!
    W ubegłym tygodniu zapłaciliśmy murarzowi za pierwszy wykonany etap fundamentów. Na ...
Strona 3 z 7