A na wiosnę......: właśnie robią polbruk :) Gaz podłączyli tuż przed bożym narodzeniem, więc święta były boskie. W międzyczasie Miś SAM!!!!!! zrobił fajoską szafę w wiatrołapie, taką z przesuwanymi drzwiami z lustrami :) Góry dalej nie ma :-? Ps. dla wszystkich ciotek - Hanka udowadnia, że chyba faktycznie miała być facetem ;)
Opuściłam sie okropnie :-? ale to dlatego, ze w ogóle po moim egzaminie "S" pusciły mi emocje i w ogóle sie wyluzowałam. Poza tym - sporo zajęc w pracy, no i Hanula absorbuje :P Mieszkamy - kuchnia dalej nie zrobiona wiatrołap, pralnia i piętro też. Mam za to odjechana i cudną praleczkę samsunga(moja pierwsza własna)!!!!!! Piec, a właściwie kotłownia CO, kupiona, ale nie SD tylko Buderus. Na razie mnie ...
Mieszkamy prawie 3 miesiące!!!!!! :o :roll: zleciało ciągle mnóstwo prac przed nami lista prac do wykonania w psychologu dyżurnym (buziaki dla Mamonia :)) ale jestem szczęśliwa jak diabli. I myślę, ze wszytsko poza ogrzewaniem poczeka do wiosny. Zapał jest, ale sił brak Z Miśka praca wyciska siódme poty, więc on na razie nie powalczy, a fachowcom nie damy zarobić, bo nie mamy czym płacić. :-? Teraz ...
Pierwsza impreza w Funio-Misio-Hanio-Chatce za nami. Hania skończyła wczoraj rok, więc była mała bibka :D . Okazało sie, że salon jest dość pojemy, by pomieścic ogromny stół i 14 osób dookoła. Gościom nieprzeszkadzało, że na pięterko wchodza po schodach strychowych, ani że kuchnia nie gotowa, piasek z gliną zamiast polbruku - chyba sie będzie fajnie mieszkać :wink:
No to pora powoli zastanawiac się nad wystrojem to będzie wisieć w salonie