dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
View RSS Feed

Zielona

  1. Dziennik Zielonej

    10 luty 2005
    Witojcie! :lol:

    Wypoczęłam, wyjeździłam się na nartach, nauczyłam moją Anię jeździć na kreskę i robić pług, i nie bać się prędkości, i załapała skęty, i jeździła sama na orczyku. :lol:
    Chłonęłam góralską atmosferę i góralską herbatkę, grzańce, tańce, przytupywania ...
    Rozchodzenie się „dutków” w tempie ekspresowym i konieczność powrotu do pracy, zmusiły nas do zakończenia pobytu w Zakopcu (mogę ...
  2. Dziennik Zielonej

    27 styczeń 2005
    Idą ferie ... :lol:

    Już dawno się tak nie cieszyłam na wyjazd w góry. Jedziemy na tydzień z dzieciakami do Zakopanego. Będziemy jeździć na nartach, sankach i "beleczym", lepić bałwany, budować iglo i cieszyć się śniegiem.
    Jaki piękny jest później powrót do własnego domu. :lol:

    Zima ma swoje uroki ... tylko trzeba uciec w góry. :lol:
    Na razie nas zasypało i codziennie odśnieżamy. :lol: ...
  3. Dziennik Zielonej

    10 stycznia 2005

    Sylwester przeszedł niepostrzeżenie i zapanował nam 2005 rok. :o

    Są takie okresy w życiu człowieka, że aby normalnie funkcjonować, przydałoby się sklonować. 24 godziny to za mało, by sprostać wszystkim zobowiązaniom i obowiązkom, a o przyjemnościach należy zapomnieć. 3 ostatnie tygodnie zapisuję a konto takiego okresu.
    Dom został zapuszczony z powodu zmiany siedziby naszej firmy.
    Przypomniały mi się czasy wykończeniówki ...
  4. Dziennik Zielonej

    20 grudnia 2004
    Przy okazji ... idą Święta

    W ubiegłym roku przygotowania do Świąt rozpoczęły się u nas w domu bardzo wcześnie. Były to pierwsze Święta w NOWYM DOMU, więc chciałam by były takie niepowtarzalne, dopracowane w każdym szczególe ... i udało się, było bajkowo.
    W tym roku natomiast ... po prostu ... nie mam czasu. Zmieniamy siedzibę firmy i przeprowadzka jest przewidziana w okresie przed i po ... świątecznym, a spraw do załatwienia jest ...
  5. Dziennik Zielonej

    09 grudnia 2004
    Koniec z prowizorkami ...

    Wreszcie nasza stara lodówka znikła z naszej kuchni. Wprowadzając się, zakładaliśmy, że ją kiedyś, w bliżej nieokreślonej przyszłości zmienimy na „lepszy model”. W grę nie wchodziła lodówka do zabudowy, bo wąska, marzyliśmy o srebrnej, satynowej, dużej i pojemnej.
    No i stało się ...
    2 metrowy ARISTON z komorą zerową zamieszkał razem z nami. :lol:
Strona 4 z 39