- 01-04-2009 - 07:21 (524 Odwiedzin)
HURAAA! Dostaliśmy papiery z energetyki. Uśmiech nie schodzi mi z ust. Chwytam szybko za telefon , dzwonie do pani Architekt i ... Dowiaduje sie ze bedzie miala dla mnie czas za tydzień. W tej chwili przypomina mi się że złożyliśmy wniosek o zmiane lini zabudowy. Więc znów chwytam za telefon( nie zły wynalazek) i dzwonie do gminy. I tu przychodzi rozczarowanie...Pan który ma te papiery u siebie jest na zwolnieniu :o . Ale miła pani z sekretariatu poinformowała mnie że się z nim skontaktuje i powiadomi mnie kiedy bede mogła sie z nim spotkac. Za tydzien spotkanie z architektą a ja nie mam poprawionego wniosku !!! Dzwoni fon i znów gości mi na twarzy uśmiech, Pan od papierków będzie w gminie na chwile za dwa dni i bedzie czekac na mnie o godz. 11.00. Znów jestem pełna nadzieji i energi pozytywnych. Nie mogę sie już doczekac...