DorciaIQ

No dobra, to teraz czas nadrobić dziennik ;)

[b]Schody ze schodami[/b]

Oczywiście, jak było do przewidzenia, jak coś może być spieprzone, to na pewno będzie.
Mierzymy chudziaka żeby zobaczyć jak jest krzywy i ile tych wylewek de facto wyjdzie. Przy okazji okazuje się że:
a. prawie wszystkie nadproża są za niskie: 202-203 cm po wylewkach, a ja nie będę obcinała drzwi, bo ze względu na nasze wzrosty, jest duża szansa że osobnik z postu powyżej będzie trochę ponadnormatywny ;) Ale to było wiadomo, bo pier. (kurczę, miałam się nie denerwować :roll: ) architekt żyje w jakimś innym świecie i wszędzie nam zaprojektował typowo blokowe 205 (a że, jak mówi nasz majster "beton nie kartka" to raz jest 206 a raz 202...) i wiedzieliśmy już wcześniej, że i tak będziemy podnosić nadproża, bo kto chce blokowe drzwi, kiedy już standardem bez dopłaty są nawet i 215.
b. schody są totalnie spieeer.: najniższy jest wprawdzie o jedyne 2cm za niski, ale za to najwyższy jest za niski o... 9! :evil: :evil: :evil: Tak naprawdę to wkurzamy się na siebie, że tego nie sprawdziliśmy, bo wiemy jaka jest nasza ekipa i zdążyliśmy się zorientować co za "fachowiec" z naszego Kierbuda przecież :roll: Ale powiedzcie mi, kur.wa czy to nie jest nienormalne, że na co drugiej budowie są akcje ze schodami, kiedy KAŻDY GUPI powinien wiedzieć, że właśnie na to trzeba uważać??????

No nic, trudno, opierniczyliśmy Pana Kazia, opierniczyliśmy Kierbuda, ale coś z tym fantem trzeba zrobić. A Kazio się strasznie broni, żeby tego nie dolewać, bo mu się nie chce (zresztą uparcie powtarza że dobrze są te schody zrobione :roll: ), a ja tam też wolę żeby się takiej precyzyjnej roboty nie podejmował, bo skoro beton to nie kartka :roll: Trzeba będzie poprosić o to ekipę od wykończeniówki i obciąć Kaziowi od kaski za poprawki...

I tym samym przechodzimy do...

[b]Ekipa od wykończeniówki[/b]

Dostaliśmy namiar od jednej takiej Fajnej Forumki :) na jej tynkarzy c-w. Bo chcieliśmy c-w bo nie szkodzi że nie całkiem gładkie, ważne że twarde.

Spotkaliśmy się z panem, pan robi też elewacje i różne inne rzeczy w środku, dobra - czy możemy pogadać z kimś, u którego pan robił wszystko? Jasne, taki dziany gość z Kwirynowa.

Git. Jedziemy do Kwirynowa. Chałupa wielgachna (noooo, nawet większa od naszej - z 700 czy 800 m2), w środku marmury (Rain Forrest Green i Brown poler i szczotkowane - super to wyglądało :P ), oryginalny projekt. Gadamy z gościem: no zrobili, zrobili, ale pan patrzy tu: krzywy tynk, pan patrzy tu: wybrzuszenia na elewacji, pan patrzy tu: krzywo płytki etc. No to my :( a facet mówi: ale mój syn teraz się remontuje i ma super ekipę - dam wam namiar :D

I tym sposobem, zamiast uzyskać potwierdzenie swoich kwalifikacji, koleżka od FF ;) skierował nas do konkurencji... Dość skutecznie przy tym ;)

Pojechaliśmy do domu, który ekipa Roberta właśnie kończy i faktycznie, do NICZEGO nie da się przyczepić :) Tynki równiusieńkie (aha, jednak w międzyczasie będąc u Dzianego z Kwirynowa uznaliśmy że jednak na c-w dużo bardziej widać niedoróbki, a poza tym do szarych ścian nam pasują jednak bardziej gładkie tynki, więc będą c-w z gładzią gipsową cieniutko - no i co że najdroższa wersja :roll: :roll: :roll: ), elewacja pięknie, płytki super, fugi idealne. Największe wrażenie (jako dobra robota wykończeniowca, na pewno nie projektanta :lol: ) zrobiła na nas kolumna z k-g szerokości z 2m w wypukłe fale pomalowana w dodatku na dwa kolory po krawędziach tych fali: wygląda to co najmniej dziwnie ;) ale za to wykonane jest perfekcyjnie :D Do tego taras półokrągły z docinanych w półokrąg kamieni też musiał być trudną robotą, a zrobiony rewelacyjnie.

Do tego Pan Robert ma rozsądne ceny i NORMALNIE SIĘ Z NIM GADA, nie to co z Kaziem :roll:

No i został jeszcze

[b]Update wizualek :)[/b]

W kuchni pozmieniało się trochę rozmieszczenie (chodziło o to, żeby zabudowa wysoka była symetryczna względem wyspy i żeby był oddzielnie piekarnik z mikrofalą),
[img]http://lh6.ggpht.com/_45sTWSeoyYI/SgkmpF84vrI/AAAAAAAAAT8/E4LBl9H1Lb4/s800/3.jpg[/img]
w salonie zamiast tego pufa jasnoszarego będzie jakiś pojechany czerwony fotel, zmienił się kolor ścian na szary,
[img]http://lh4.ggpht.com/_45sTWSeoyYI/SgkmxjhARBI/AAAAAAAAAUU/mHzxTasd2Vk/s800/8.jpg[/img]
a na poddaszu zostawiamy też jętki widoczne, pomalowane na jaśniejszy szary niż jętki w salonie i robimy przestrzeń do końca, bez sufitu, z widocznymi z antresoli veluxami :D
[img]http://lh6.ggpht.com/_45sTWSeoyYI/SgkmvSRrqBI/AAAAAAAAAUQ/kJUw8x6cTZA/s800/7.jpg[/img]
[img]http://lh5.ggpht.com/_45sTWSeoyYI/Sgkm5jSF73I/AAAAAAAAAUo/KTk-TOO-5U0/s800/28.jpg[/img]
[img]http://lh4.ggpht.com/_45sTWSeoyYI/SgkmzW4tvtI/AAAAAAAAAUY/Jcboc_O3_A4/s800/24.jpg[/img]

I co Wy na to? :)