Chwila wytchnienia, piątkowy wieczór. Mieszkanie posprzątane, za oknem pada deszcz, a ja popijając herbatę nadrabiam "komputerowe" zaległości. Moją ambicją dodatkową do budowy domu miało być aktywne prowadzenie dziennika budowy na forum. Ledwo się zaczęło, a ja jestem ze wszystkim do tyłu. Myślę sobie, że każdy mój wpis powinien nosić nazwę RETROSPEKCJA No, ale może się na porządnie do tego zabiorę na wiosnę, jak ruszymy z dalszymi ...