Czas leci, a stanu zero nima i nima ... Tak dawno już nie pisałem, że nie pamiętam zbyt dokładnie co i kiedy się zdarzyło. Ekipa walczyła i w piątek, i nawet w sobotę. Wszystko dlatego, że szef ekipy chciał mnie przekonać, że ściany parteru rekompensują brak podłogi na gruncie i miał nadzieję dostać sianko. Tak się zresztą umówiliśmy nieco wcześniej, bo ani on, ani ja nie byliśmy zainteresowani czekaniem na pogodę aby można było kłaść dysperbit. ...
Zakwitła już też żółta róża pienna. Ta w dodatku przepięknie i intensywnie pachnie :lol: Opaska wkoło domu skończona. Rabatka tulipanowa urządzona (nie mogę się doczekać wiosny!). Drzewka owocowe przycięte i podwiązane. Dwa nowe iglaki- srebrne świerki "wyrosły" na rabatce iglakowej mojego męża :wink: Szykowaliśmy się do zrobienia podbitki ale stanęło inaczej: ROBIMY ODBIÓR BUDYNKU. Można będzie odsetki od kredytu odliczać i prąd będzie ...
Ręce mam dzisiaj strasznie podrapane, bo wczoraj sadziłam róże w ogrodzie - parkowe i okrywowe. Pomiędzy ścieżką a trawnikiem mam teraz rabatę z piwoniami krzewiastymi, różami i ostróżkami. Dosadzę jeszcze pięciorniki, bodziszki, kocimiętkę i gipsówkę. No i jakieś niskie krzewy, żeby czymś oddzielić róże od ścieżki - gdyby któreś z dzieci na nie wpadło, to chyba do szycia, takie mają kolce... Trawnik już prawie dojrzał do pierwszego koszenia, ale chyba ...
I takoż to harce i inne krotochwile z dworskimi głównie sobie młody Kasztelan urządzał, na czym letnie miesiące spędził, a i gawiedzi formowej radości przysparzał. Przez co najpewniej w Roku Pańskim 2004 najmować wolnomularzy nie zacznie.
A i słudzy co to rurą z niesmacznym, acz przydatnym gazem od Rusa, pismo na petycyję Zbyszka odesłali, co to czcząc Merkurego będą w okolicy rozpytywać (a i Kasztelana Niespiesznego tamże), kto kasztel swój do rury owej dołączyć pragnie. Tu Zbyszko zdziwion był wielce, a łaciny używać nie będę, gdyż słaba ortograficznie jest i zdziwienia onego nie wyrazi. Pismo przyjął z pokorą co by obcych bogów nie drażnić, gdyż słudzy owi zrozumienia u Kasztelana na Biskupicach ...