19 października Z powodu śnieżycy i innych nieprzewidzianych zjawisk pogodowych ekipie przedłuża się poprzednia praca.. mają wejść do nas na 100% za tydzień, ale, że dziś mają trochę czasu, to przyjadą do nas "zwinklować" - cokolwiek to znaczy :-? za pół godziny dostaję telefon - gdzie są kołki geodety?? Tak jak stoję wsiadam w samochód i jadę na działkę - po palikach ani śladu :evil: ktos bardzo sumiennie powyrywał wszystkie i starannie ...
Wrzesień 2009 Dzięki kontaktom pani architekt znajdujemy kierownika budowy. Wydaje się być kompenentnym facetem i jego cena jest bardzo przystępna.. zależy nam na tym, gdyż potrzebujemy fachowca, który nie tylko przybije pieczątkę, lecz także doradzi, przyilnuje itd.. Znajdujemy firmę, która wywierci nam studnię. Umawiamy się, panowie przyjeżdżają i wiercą.. przewiercają się na głebokośc 22 m i.., pokazują się czerwone iły.. a to znaczy, że ...
Dokończyłam malowanie ścian w salonie, przeznaczonych do malowania i tralek przy schodach - dumna jestem z siebie niemożebnie. Na pędzel, farby i tym podobne ustrojstwa przez dłuższy czas nawet nie spojrzę ... Salonu już nie pokazuję - samej mi ten widok już bokiem wychodzi, to się chociaż z lekka pochwalę tralkami. Nie są tak śliczne jak u Betib, ale są :D ...
Sierpień 2009 No i kolejny problem - zdając się na panią architekt nie sprawdziliśmy dokladnie warunków zabudowy z MPZG.. okazuje się, że nie możemy wybudować domu w odległości mniejszej niż 20 m od ściany lasu.. a nasz dom jest zaprojektowany 18 m od.. hmm.. ściany lasu.. a raczej zaniedbanej dzialki na której rośnie kilka sosen.. Kupując działkę budowlaną kilka lat temu nic na ten temat nie było, w międzyczasie powstał nowy plan zagospodarowania.. no ok, nasza ...
Pokażę Wam teraz jak nasza działka wyglądała jeszcze 2 miesiące temu: to ogromne drzewo to grusza polna, niestety do ścięcia, bo rośnie dokładnie na środku naszego salonu :wink: