dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
View RSS Feed

Ostatnie wpisy w Dziennikach

  1. Dziennik GIERGI - marzenia z dzieci?stwa

    Sobota minęła pod znakiem zakopywania fundamentu. Czyli cała rodzinka łopaty w ruch :lol: Udało nam się wsypać piach do salonu, kuchni i małego pokoju. Tak i tak dobrze. W poniedziałek była powtórka z leckji. A w środę będe kładła rury.

    Jakieś dzieciaki pomalowały mi szopkę kredą :lol:
  2. Nurniego dziennik

    Ławy zalane. :D :P Można powiedzieć, że wyszliśmy z ziemi.
    Od niedzieli jeździmy pielęgnować betonik coby nie popękał.
    Kero z inspektorem ustalili, że leją bez chudziaka. Wodę wypompowali, położyli zbrojenie na bloczkach betonowych ok. 12 cm nad gruntem i zaczęli lać. Jezuniu jak to szybko idzie, trzy godziny i pozamiatane.
    Ale i betoniarnia też porządna - jedna lała do pompy a dwie "gruchy" już czekały. Czterech "naszych" ledwo nadążali ...
  3. Spóźniony dziennik Czupurka

    Rok 2004
    10-31 maj
    w sprawach budowlanych jak narazie większych robót nie było.

    schody wejściowe - zrobione szybko i ładnie. wyszły 2 szerokie stopnie, a przed wejściem "zatopiono" korytko pod wycieraczkę (w bliżej nieokreślonej przyszłości wszystko do obłożenia płytkami). :P

    montaż sanitariatów - zakończony, wszystko działa jak narazie bez zarzutu (niewiarygodne ile kasy trzeba na te śrubki, złączki, wężyki :o).
    dzięki tym ...
  4. Budujemy na Wyspie - dziennik Kingi i Michała

    W sobotę pojechaliśmy na działkę - między innymi spotkać się z panem od przyłącza wody. Nie spodobał mi się - spóźnił się 40 minut i nie powiedział ani słowa :evil: Rozumiem, że można się spóźnić, różne rzeczy się zdarzają, ale głupie słowo przepraszam można by powiedzieć :-? Chyba jednak zlecimy tą wodę firmie która robi nam kanalizę...

    Aaaa, właśnie, nie chwaliłam się chyba... przyłącze do kanalizacji robi nam miasto, całkowicie na ...
  5. No to buduję - kolejny inwestor

    Sytuacja się odwróciła: przez 3 lata mieszkaliśmy w wynajętym domu a z tego przez jakieś 7 miesięcy budowaliśmy własny dom. Teraz mieszkamy we własnym domu a remontujemy ten który wynajmowaliśmy. No może za dużo powiedziane - remontujemy. Ot sprzątanie, zrywanie tapet i malowanie.

    W każdym razie już wszystko z pomieszczeń mieszkalnych przewieźliśmy. Podobnie większą część piwnicy. Przy okazji poznajdowały się rzeczy zapomniane od lat.

    A ...
Strona 1 z 39