Nareszcie coś się zaczyna dziać! Geodeta wyrobił się z mapkami w listopadzie, architekt uwinął się w miesiąc, co poskutkowało otrzymaniem PnB jeszcze w styczniu. Cuda jakieś? Nastwaiałam się na marzec lub kwiecień. Ekipa już jest, choć zasatanawiam się własnie nad jej zmianą - zaczynają podejrzanie szybko drożeć... Trza czekać aż zima się skończy i ziemia rozmarznie. I do roboty!
Powoli zaczynam odhaczac kolejne punkty mojej listy: - wstepnie umowiona jestem z ekipa budowlana - mam wstepna zgode kierownika budowy Tylko geodete zamorduje, bo przeciagnal juz robote o dwa miesiace. :roll:
Do Kamili o lazience na dole - zostanie zupelnie przerobiona, niestety... Wykusz zlikwidowany - mamy 4 m do granicy, poza tym tam tylko drzewa i budynek sasiada, poza tym na polnocny wschod. No i zamierzamy z łaziennki i WC zrobic jedno wieksze pomieszczenie - WC za murmiem, umywalka, kabina. I moze zmiesci sie malenka SAUNA? Temat ciagle do rozwazenia.
Tak wyglada nasz projekt przed poprawkami:
Teraz caly wolny czas spedzam w necie szukajac inspiracji, wiedzy, kontaktow. Jakos nie potrafie sobie wyobrazic ostatecznej wersji domku... Niby wiem, ze: - drewno na podlogach, - plytki na czasie kuchni, w lazienkach - kominek - jaki??? - ogrzewanie: grzejniki na scianach + w salonie kanalowe - solary - do c.w.u. czy do c.o. tez? - jakie meble do kuchni, lazienki - marzy mi sie ogrod zimowy... Ale brak ciagle odpowiedzi ...