Dziś odebrałam ze Starostwa nasze pozwolenie na budowe !!! :D Miła niespodzianka, bo przy składaniu wniosku podano nam termin oczekiwania do 30 dni. A tu proszę ... :) Jutro jedziemy na działkę i będziemy kopać "dołek sanitarny" :wink: , przyjedzie też sąsiad z duuużą kosiarką.
Jeszcze kilka fotek: Z tyłu domu - widoczny kawałek naszego stawu. Plantacja choinek przed domem :) Widok z kuchni Od strony Warty ...
Za nami pierwszy pracowity weekend na własnej działce. W ruch poszły kosa i sierp i udało się zrobić miejsce na mini pole namiotowe - dla znajomych, którzy przyjechali na ognisko. Za prace budowlane weźmiemy się za ok. 2 tygodnie - wtedy dostaniemy przepisane na nas pozwolenie na budowę i bank wypłaci pierwszą transzę przeznaczoną na budowę.
Od Pani mieszkającej obok dowiedzielismy się, do kogo należy "nasza" działka i od razu pojechalismy do tegoż właściciela. Po rozmowie i ustaleniu ceny wróciliśmy do domu i zaczęliśmy bić się z myslami: czy to nie za daleko od Poznania? czy potrzebujemy tak dużego domu? czy pole nad Wartą na pewno nam się przyda? a z drugiej strony: czy dostaniemy tak duży kredyt i - co ważniejsze - czy będziemy w stanie go spłacać??? ...
Oto co zobaczyliśmy nad Wartą: Dom w stanie surowym z dachem, powierzchnia użytkowa ok. 240 m2, działka (a w zasadzie dwie połączone) - 1,47 ha.