PIFFKO

Odpisałam na private. Tym nie mniej jakby co - wprowadziliśmy się we wrześniu. Finansowo przekroczyliśmy nasze najśmieszle marzenia na ten temat :))) Na tarasie nie mamy desek bo juz wymiękliśmy kasowo - jest terakota brązowa, ale też fajnie wygląda. Ogólnie w domu mieszka się bosko.
Pozdrawiamy

Moglibyśmy oczywiście, ale na jaki adres :)

witaj

> jak oceniacie projekt z punktu widzenia nabytego już doswiadczenia,

jak na pierwszy dom (ten dla wroga ) jest calkiem ok. trzeba tylko troche przesunac sciany (polecamy obejrzec kazdy projekt z projektantem wnetrz przed zakupem!!! ) , a w przypadku idalii jest to nieco problematyczne, bo wszystkie sciany wzdluzne sa nosne. wiec usuwanie i modyfikacja ich jest mozliwa raczej w momencie kupowania zmodyfikowanego projektu a nie potem.
sprawdzcie, ...

:))) Może poniedziałek 6.00 rano to dobry moment żeby zacząć pisać. Skończyliśmy stan surowy w zeszłym roku po 2 miesiącach. Teraz zaczęliśmy wykańczać. W środku działa elektryk i hydraulik. Stan surowy zamknął się nam w 120.000 zł - ściany 3-warstwowe, papa na dachu.
Ekipa spisała się dobrze. Na tamtym etapie mieliśmy tylko 8 dni obsuwy. Jutro przyjeżdżają okna , drzwi wejściowe i brama garażowa. I tym samym zakładamy alarm.
Jutro też podobno wchodzi ...

Koszty rosną. Fundamenty zasypaliśmy piaskiem za 3200 zł, bo weszło 225 ton!!! Gdzie to się zmieściło to ja nie mam pojęcia.
Aha. I od razu położyliśmy klinkier na fundamencie wystającym nad ziemię. Kosztowało nas to 3.000. Ale za to kupiliśmy mniej bloczków betonowych więce wiele nie przepłaciliśmy. Klinkier - cegła Wienerbergera w kolorze "ceglanym" - dobrana do miedzianej dachówki Roben :)
Od poniedziałku nowe informacje o rosnących ścianach.
Pozdrawiam.