Promień słońca a w oddali marzenia o domu ... Działka nie tylko rurke gazowa juz miała w swoich granicach ... wlasciwie darem niebios - albo sasiadów - na dzialce stoi juz słup energetyczny :) /od 25 maja rowniez z nasza skrzyneczka - mamy pierwsze klucze do nowego swiata!!/, rura z woda snuje sie ledwo 2 m od granicy dzialki i wspomniany gaz, który nie tylko smiga w rurce fi 500 ale i fi 80 wiec jest do czego sie podlaczyc :) a zeby tego bylo mało to nasze kochane miasto Rybnik ...
Marzenia, te duze i te maleńkie ... kazdemu uloza sie w piosenke ... Troche o projekcie ... nasza dzialka do typowych nie nalezy wiec dobranie projektu do tego na co zezwalaja warunki przysporzylo nam sporo klopotow :) ale zacznijmy od tego czego tak naprawde oczekiwalismy od naszego przyszlego domu :) 1. musi byc duza kuchnia :) jestem maniaczka kuchni i to wlasnie tam toczy sie zycie mojej rodziny wiec na co jak na co ale na kuchnie nie zaluje :) ...
Działki problemy czyli "ile da gazownia??" Kiedy zobaczylismy po raz pierwszy ta dzialeczke to westchnelismy sobie ... tylko nie do konca wiedzielismy gdzie jest haczyk !!!! A HACZYK JEST ZAWSZE KIEDY CENA JEST NIZSZA NIZ 100 ZA METR !! no i haczyk dosc szybko sie znalazl - nie haczyk ale raczej rura !! A rura to nie byle jaka !! fi 500 - gazowa !!! wszystko fajnie bo jakem geolog tak gazu pod dnem morza szukac nie musze tyle ze rura owa troche utrudnia zycie ...
Na poczatku był pomysł ... a pomysł był w głowie i cieniem kladla sie jego realizacja ... do czasu ... Działkę zakupiliśmy w styczniu 2009 roku ... po dlugich poszukiwaniach znalezlismy cos co bedzie kompromisem pomiedzy naszym pragnieniem ucieczki od miasta i "mamy - tesciowej" pragnieniem bycia blisko miasta !! coś co bedzie na tyle duże zeby nie czuć się stłamszonym a i na tyle nieduze zeby nie narobic sie przy koszeniu trawnika :) ... działeczka liczy ...