Strop nad piwnicą
Pierwsze bloczki
Mam już taki stres przez tą budowę, że każdej nocy śni mi się mój wykonawca SSO straszący, że schodzi z budowy i nie wraca. Niech już wybudują ten dom i sobie pójdą! No i dzisiaj dzwoni ten mój pan Wykonawca i prosi o spotkanie na budowie. Jechałam jak na ścięcie. Wcześniej dojechał archi i mówi mi, że zgodził się, że coś tam jest dodatkową robotą i trzeba będzie dopłacić. No normalnie wkurzył mnie tym baaardzo, bo zadecydował o moich pieniądzach! ...
Na początek parę zdjęć z rozpoczęcia robót ziemnych
Pogoda trochę kaprysiła, więc zalewanie stropu dopiero dzisiaj. Małż jest na placu od rana, płaci dostawcom, miał spotkać się z kierbudem no i (mam nadzieję) strzela fotki. Chociaż znając jego, pewnie własnoręcznie zalewa strop... Może wieczorkiem dołączę fotki mam nadzieję gotowego stropu.