coś mi nie wyszło w poprzednim poście... link jest tu: http://forum.muratordom.pl/showthrea...=1#post4158158
W-M, Nikielkowo - Dom w Rododendronach 6N - Nasza droga do spełnienia marzeń - dziennik.
Nie wierzę. Zadzwoniła dziś pani ze starostwa do męża, że DECYZJA JEST DO ODEBRANIA! I teraz mam problem. Bo może jest to decyzja odmowna... I się boję. Ale już wkrótce się to wyjaśni, bo mąż decyzję odpbierze i wszystko będzie wiadomo
No. Przydzielili osobę do naszego PnB. Niejaka pani Anna. Bardzo oficjalna. Powiedziała, że zadzwoni do nas za jakiś tydzień (mam nadzieję, że z informacją o wydaniu pozwolenia...) I nie zgodziła się żeby do niej dzwonić "bo będę tylko przeszkadzać"...
Przyszedł w końcu poniedziałek więc dzwonię do starostwa. I co? I nic. Komisja się dziś nie zebrała (czy co tam się zbiera) i nikomu naszej sprawy nie przydzielili. Jutro mam dzwonić po 12. Normalne jaja sobie robią.