Nie było mnie na forum prawie rok. Ostatnio jednak mnie natknęło, żeby kontynuować ten pamiętnik. W tym czasie wydarzyło się sporo. Dzięki żonie nasz dom (w środku) już wygląda jak prawdziwy dom. Jeszcze ją przekonam do paru zdjęć (już jest chyba ze 100) i może kilku kwiatów więcej i będzie idelanie Za to zagospodarowanie przestrzeni wokół to absolutny dramat :/ Po zeszłorocznym lizaniu ran finansowych czas jednak się ogarnąć i wziaźć do roboty. ...