Roboty nie ma, mrozu też, więc ekipa sama zgłosiła się do zrobienia ścianek działowych, Ścianki rosną z gazobetonu. jestem na budowie codziennie i przechadzam się po pokojach na dole i u góry No to czekamy na wiosnę, teraz zaczynam się włączać. trzeba wybrać okna, trzeba wybrać ogrzewanie, trzeba znaleźć wykonawców. Zaczynam działać !
na razie jestem mało wymagającą klientką. Ostatecznie mąż zamówił dachówkę Moje wymagania : ma być czerwona, duża (ułożenie małej jest drogie ), kształt obojętny Jak się przygotowali, tak układali Domek zaczyna być śliczny. Utwierdzam się, że dobrze wybrałam projekt! Jak obiecali, tak zdążyli ...
Ekipa wróciła i działają dalej. Obrabiają wszystkie daszki i tarasy z projektu oraz wylewają schody Przy okazji kominy pną się w górę ! No i doczekałam się - powstaje moj zadaszony taras. Mąż zaczyna mi przyznawać rację, że to był dobry pomysł! No i na tym etapie ...
Póki co, ten etap mniej mnie interesuje i dachu pilnuje mąż. Taki mega pokoik wyszedł nad garazem. zapomniałam dodać, dom wydaje mi się już caałkiem spory No i na tym koniec. Ekipa znowu się zwija Dodam, że cały czas pracuje u nas ta sama ekipa!
Dom zaczyna wyglądać jak dom ! Strop zrobiony i chłopaki biorą się za poddasze. Na szczęście wszystkie media woda, gaz i prąd już są na działce. Po drobnych problemach udało się wszystko zfinalizować. Kupując działkę nie sprawdziliśmy do kogo należy droga i co z tego wynika, W umowie mamy wieczystą, bezpłatną służebnośc drogi, ale okazało się, że to za mało. Pani, która sprzedawała działki, drogę ...