Wspominałem o przyjemnościach mieszkania w domku pod lasem - oto wybrane z nich :wink: : Ciepło ... Nie ma to jak ogrodzenie sąsiada ... albo leśne odpoczywanie ... rowerek na "własnej drodze" ... ...
Zgodnie z obietnicą przystępuję do krótkiego zrelacjonowania ostatnich kilku lat mieszkania w naszym domku pod lasem Najpierw przeczytałem dziennik... Wooow! - nie zdawałem sobie sprawy jak dużo tekstu naskrobałem (a raczej naklikałem). Podziwiam osoby, które przebrnęły przez cały tekst :o Dla mnie była to bardzo przyjemna lektura - sam już wiele zapomniałem - taki swoisty pamiętnik. Odkrywałem na nowo wszystkie wzloty i upadki budowlane... ...
Woow ! Dziękuję za zainteresowanie - nie sądziłem, że ktoś jeszcze odgrzebie mój dziennik po tylu latach Nie pozostaje mi nic innego jak tylko dopisać ciąg dalszy - zrobię to niedługo 8) ps Komentarze są tu
Mocno zaniedbałem ten dziennik.. Juz się przyzwyczaiłem do mieszkania w domku i dalej mi się podoba !!! Krótkie podsumowanie zmian od marca 1. Mam centralny odkurzacz ! - po tym jak zajeździliśmy dwa zwykłe odkurzacze stwierdziliśmy, że trzeba zainwestować. Jest to naprawdę super rozwiązanie. Cicho w domu, ciągnie jak smok. Ma jedną wadę - sąsiedzi wiedzą kiedy sprzatamy - jest dosyć głośno przy wylocie na dworzu. Przy okazji odkurzacza refleksja ...
Wiosna, wiosna.... Podobno jest super - tak przynajmniej opowiada żona. jak wracam z pracy to niestety już nic nie widać. Dziecko lata po naszym ogrodzie (przepraszam - naszej wielkiej piaskownicy), żona pije kawkę na tarasie, słonko grzeje, jest OK. Zaczynam się rozgladać za ziemią do wyrównania terenu i czarno-ziemią do trawki. Chcemy też kupić klinkier na ogrodzenie przed majem. Wyłączyłem ogrzewanie - jest tak ciepło, że nie ma potrzeby - na noc ...