dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
View RSS Feed

Wszystkie wpisy w Dzienniku

  1. Dziennik Kodi'ego i nie tylko z Gdyni

    Oj dawno nic nie napisałem. Nie to że mi się nie chciało lub nie maiłem czasu – po prostu nie wydarzyło się nic szczególnego w temacie budowy domu i po prostu nie chciałem was zanudzać.

    To że nic się szczególnego nie działo, to nie znaczy że nie działo się kompletnie nic. A jakże trochę się wydarzyło i często były to sprawy nie koniecznie korespondujące z budową.
    W temacie domu to poczyniliśmy kilka istotnych zakupów. Posypały się meble ...
  2. Dziennik budowy Spartakusa

    Długo nie pisałam, bo każdą wolną chwilę poświęcam projektowi.

    Jesteśmy na etapie wymiarowania i przekrojów. Przy okazji znowu coś zmieniamy. Teraz są to schody, nie będą prawoskrętne tylko lewoskrętne. Zmiana była konieczna ze względu na umiejscowienie rur kanalizacyjnych w piwnicy.
    Ciągle nie możemy się zdecydować jak duże ma być okno na klatce schodowej. Jest ono widoczne na frontowej, szczytowej ścianie budynku i architekt radził, by nie wstawiać ...
  3. Dziennik ROGIEGO

    16.12.2003 r.
    Machina ruszyła. Dziś przywieźli nam bloczki na fundament oraz cegłę pełną na komin.
    Pierwsze koty za płoty. Czekam teraz na bk.
    Cena bloczków 2050 zł (1050 szt), cegły 900 (2000 szt).

    Kilka słów nt. domku:
    Nasz domek będzie miał 85 m2 powierzchni użytkowej na którą składa się pokój dzienny z aneksem kuchennym (40 m2), pokój dziecka (19 m2), sypialnia (11 m2), łazienka i wc (7 m2), przedpokój i wiatrołap (8 m2). ...
  4. Dziennik Jeziera

    Udało mi się w końcu zrobic kilka zdjęć


    To i więcej
    http://republika.pl/jezier/pages/negative0-24-23a(2).html
  5. dziennik Marsjanki

    wycen ciag dalszy... podzieliliśmy się rolami - ja wysyłam maile, moja druga połowa (w skrócie MDP) - faksy. strasznie to męczace - zważywszy na fakt, że MDP - inżynier zresztą - co powinno go w zasadzie tłumaczyć :-? zażadzał, żebym ja - humanistka-artystka :lol: rzeźbiła w excelu tabelki z wyliczeniami... o tempora, o mores :roll: ale dałam radę - zupełnie jak Bob Budowniczy - idol naszej Nieletniej (Nieletnia=nasza 4-letnia królewna z wyboru :D ). Miałam wczoraj wrzucić ...