rodo 4
Witam. Zaczynamy budowę swojego wymarzonego domku . Za nami już przepychanki urzędowe związane z pozwoleniem na budowę- a było tego trochę. Zdobylismy z mężem nowe doświadczenie życiowe- URZĘDNICY NIE SĄ OD TEGO ,ŻEBY CI POMAGAĆ, ALE OD RZUCANIA KŁÓD POD NOGI. W poniedziałek jestem umówiona z geodetą i od wtorku może ruszyć budowa.