dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
View RSS Feed

piotras129

  1. Z perspektywy...

    Nieco zaniedbaliśmy nasz dziennik budowy, ale nie z braku chęci lecz czasu raczej. Na dzień dzisiejszy mury już stroją , a od 2 dni gości na naszej budowie ekipa "od dachu". Pogoda się trochę psuje więc i prace nad dachem przesuną się w czasie, ale mimo to zdążymy zrealizować większość tego, co zaplanowaliśmy na ten rok. Nie mamy jeszcze ścianek działowych, schodów wejściowych na zewnątrz, tarasu... to jednak drobne szczegóły. Z perspektywy już teraz możemy ...
  2. Grunt to dobra podstawa

    Grunt to dobra podstawa, czyli fundamenty już zalane I nareszcie coś widać, gdzie salon, gdzie kuchnia , garaż...tylko wszystko wydaje się jakieś takie małe :/ Na szczęście to tylko wrażenie, bo jak mały może być salon, który będzie miała 32 metry? jak na nasze potrzeby to chyba w zupełności wystarczy Do tej pory wszystko idzie dość sprawnie, w czwartek fundamenty zostały zalane, a w piątek zdjęto szalunki. Na dobrą wróżbę zatopiliśmy w fundamentach starą podkowę ...
  3. Pierwsze kot za p?oty...

    I tak dziś oficjalnie przysłowiowa "pierwsza łopata" została wbita. Koparko-fadroma najpierw zlikwidowała stary fundament na naszej działce, a potem wykopała wielki dół zgodnie z wytyczonymi przez geodetę granicami. Ten "dół" jest naprawdę spory i tak się zastanawiamy czy aby nie za głęboki (1,3 m), nie chcemy, aby dom był za nisko. Ale zdajemy się na doświadczenie wykonawcy, który twierdzi, że jest ok. Efektem pracy koparki są 3 góry na naszej działce: ...
    Załączone zdjęcia Załączone zdjęcia Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	P1060040.jpg
Wyświetleń:	42
Rozmiar:	30,4 KB
ID:	48245   Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	P1060041.jpg
Wyświetleń:	56
Rozmiar:	34,6 KB
ID:	48246  
  4. Świdrujemy :)

    Nareszcie rozpoczęliśmy prace na naszej działce i to uczucie, że zaczęło się coś wreszcie dziać jest wspaniałe. Nie ma to jak fizycznie popracować i zmęczyć się grzebiąc w kawałku własnej ziemi - jeśli ktoś takie grzebanie lubi A my lubimy o TAK! Świdrowaliśmy dziś pół dnia, a efektem tego są pięknie i równiutko wkopane słupki wokół działki. Dokończymy w poniedziałek i wtedy całe ogrodzenie powinno już być gotowe.
  5. Nabieramy tempa:)

    Właściwie wydawałoby się, że do momentu wbicia tzw. "pierwszej łopaty" na naszej działce jeszcze daleko, bo przecież luty dopiero i do wiosny daleko... aż tu nagle pewnego dnia okazało się, że nasz wykonawca tylko czeka na nasz sygnał by rozpocząć roboty, bo na innych budowach już od dawna działa! Z jednej strony nie możemy się doczekać, kiedy wreszcie nasze marzenia o własnym domu zaczną przybierać realny kształt, z drugiej jednak pojawił się lekki stres, bo ...
Strona 1 z 2