dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
View RSS Feed

bilbo

  1. Dziennik Justy - uśpione marzenia

    3 marca, godz. 14.47 otrzymaliśmy kredyt! Ulga, radość, zmęczenie i niedowierzanie......
  2. Dziennik Justy - uśpione marzenia

    Mam już absurdalne sny z analitykiem bankowym w roli głównej! A na dodatek wszystkiego nasz wykonawca i jednocześnie kierownik budowy zasugerował by naszą budową zajął się ktoś inny! Sami nie wiemy co o tym myśleć! Rozmowa miała być krótka, konkretna i polegać na ustaleniu szczegółowego kosztorysu, tymczasem całkowicie nas zaskoczyła i zeszła na zupełnie inne rozważania....
  3. Dziennik Justy - uśpione marzenia

    Niewiarygodne!!! Następna wizyta w banku, kolejny telefon i zmarnowany trzeci już tydzień... I nie wiadomo dlaczego(nikt nie potrafił nam wyjaśnić) przyszła wartość rynkowa nieruchomości ma dokładnie pokrywać się z kwotą branego kredytu (oczywiście plus działka i fundamenty-nasz stan obecny). Rzeczoznawca ma stwierdzić czy dostarczony przez nas kosztorys jest realny! O zgrozo...jak mamy przetrwać następny już weekend!
  4. Dziennik Justy - uśpione marzenia

    Tylko jak tu wytrwale czekać, jak proces przekładania papierów z biurka na biurko przebiega w sposób dla mnie niewyobrażalny! Kolejny tydzień a my dalej nie mamy pewności i śpimy niespokojnie, zaś bank a dokładnie pracownik banku ma bardzo refleksyjne podejście do sprawy i nic nie wskazuje na to by cokolwiek miało się zmienić! Rany jak to długo jeszcze potrwa.....
  5. Dziennik Justy - uśpione marzenia

    Bardzo zniecierpliwieni udaliśmy się do banku. Wiadomość choć pomyślna to niestety nie ostateczna.......czas płynie a my nerwów przecież też nie mamy ze stali. No cóż pozostaje nam tylko uzbroić się w cierpliwość i wytrwale czekać.
Strona 1 z 6