No to ciąg dalszy opisu. Trochę się obrobiłem w pracy (szczerze mówiąc to prawie leżę do góry brzuchem,ale nie w tym rzecz... Więc wystąpiłem do gminy o warunki zabudowy... Jak łatwo się to pisze... W rzeczywistości nie było tak różowo. Pani w urzędzie powiedziała mi, że w związku z tym, że dla mojej działki nie ma szczegółowego planu zagospodarowania przestrzennego, a działka jest nieco cofnięta w stosunku do pozostałych, to mogę wybudować ...
Nie będę za bardzo się rozpisywał o tym, dlaczego chcę budować dom, bo to i tak za bardzo nie ma sensu. Wspomnę jedynie, że od dzieciństwa zarówno ja, jak i Viola (moja żona) mieszkaliśmy i mieszkamy w domu jednorodzinnym, a jedyny kontakt z blokowiskiem miałem podczas zamieszkiwania akademika. Więc jak to się zaczęło. Od teściów dostaliśmy działkę. Fakt dość duża - 1500m2, ale z kilkoma minusami: w kształcie litery P z wjazdem o długości ...