Jak tylko dostaliśmy klucze, załatwiliśmy przepisanie na nas liczników (elektrycznego i wodnego), zgłosiliśmy w gminie zmianę właścicieli nieruchomości w celu naliczenia podatku. Jak tylko zamieszkamy, podpiszemy umowę na wywóz śmieci. To narazie wszystko ze spraw biurowo-papierkowych. Wzięliśmy się ochoczo do pracy :D Najpierw wymieniliśmy schody prowadzące na strych. Wg mnie były mikroskopijne :o Ciężko było się przez nie przecisnąć, a co dopiero wnieść ...
Co było do zrobienia: - posadzki, tynki, rozciągnięcie instalacji elektrycznej w piwnicy - ocieplenie poddasza - wymiana okien, drzwi zewn. i bramy garażowej - wstawienie drzwi wew. - instalacja C.O. - przerobienie instalacji wodno kanal. do naszych potrzeb - położenie gładzi na ścianach i sufitach - położenie glazury w łazienkach i holu - położenie paneli podłogowych - zrobienie tarasu - elewacja - ...
Co było zrobione w domku w momencie zakupu: - wstawione okna ( niestety dawno, a że drewniane - niezabiezpieczone należycie, wymagały wymiany) - wstawione drzwi zewnętrze ( niestety - j.w.) - wylane posadzki na parterze i na piętrze - chudziak w piwnicy - ścianki działowe w całym domu - tynki na parterze i piętrze - wstawione dwoje drzwi wewnętrznych na parterze. - podciągnięty prąd, rozciągnięte instalacje na parterze i piętrze ...
W październiku 2008 r. rozpoczęliśmy gonitwę po bankach w poszukiwaniach kredytu hipotecznego. Łatwo nie było, bo akurat wszędzie zrobiło się głośno o kryzysie i żaden bank nie potrafił przedstawić oferty, która będzie aktualna dłużej niż jeden dzień. W końcu udało się. 17 grudnia 2008 r. podpisaliśmy umowę przedwstępną. A 12 stycznia 2009 r. staliśmy się już pełnowartościowymi właścicielami naszej nieruchomości :D
A to rzuty: