Na wstępie chciałam przeprosić jeśli zrobię jakąś gafę bo totalnie nie wiem jak się poruszać w strefie dziennika budowy, a właściwie w moim przypadku nie budowy tylko dobudowy z przybudowa i adaptacja poddasza, jednym słowem wielki rozpierdziel. Więc jeśli coś zamieszczę nie tam gdzie trzeba to przepraszam. Oglądam wasze dzienniki i umieram z zachwytu, a zarazem niepokoju ile jeszcze nie wiem. Moim marzeniem zawsze było posiadanie dużego własnego domu. Pewnie dlatego że ...