Dziennik Irmy

Uwaga - próba komentarza!
Mnie to blogi również zniechęcają, sama piszę na razie w starym dzienniku, ciekawe, jak poradzą sobie z przenosinami tego bałaganu! Gratuluję rocznicy! Zabawne, sama mam wrażenie, ze mieszkam od lat, gdyby nie brak ogrodu, pewnie zaczęłabym w to wierzyć!

mnie się też wydaje, że mieszkamy dłużej niż rok...

a gdzie te blogi ? bo widzę (zapomniane słówko) 'pierdylion' prostokącików czerwonych ...
aha, byłbym niesprawiedliwy: widzę tyleż samo opcji i linków (chyba bo są w kolorze tekstu... wiec trudno zgadnac czy to linki...)

jak Wy dajecie rade z tym? idzie sie przyzwyczaic ?

od tego czasu wcale nie zaglądałam do tych tzw. blogów, ani żadne powiadomienia o nich nie dotarły, więc nie mam szansy się przyzwyczaić, pozostaję przy tradycyjnych komentarzach... ciekawe, czy ktoś coś skomentował w moich?

Droga Irmo,
Stworzyłaś bardzo fajny dom, w którym chciałoby się zamieszkać, tzn. ja bym chciała. Niestety nie jestem fajnym psiakiem, ani kotą, więc chyba nie zostanę przygarnięta
Te szarości cudne. A ja jestem właśnie przed wyborem okien i zobaczyłam/doczytałam w Twoim dzienniku, że masz szare okna i na dodatek drewniane. Czy zdradzisz jaki kolor mają Twoje okienka, z jakiego drewna są wykonane i jaka firma to wszystko zrobiła. Będę ogromnie wdzięczna.
Pozdrawiam,
Monika

PS. Zapomniałam jeszcze zapytać z jakiego drewna masz parapety wewnetrzne?