- 10-05-2010 - 20:40 (1110 Odwiedzin)
23-25.03.2010r.
Ponieważ woda schodziła dość wolno, a nie chciałem masakrować wykopu koparką, postanowiłem, że wykonamy wykopy na ławy łopatami. Humus był zdjęty na ok. 40cm, pogłębiliśmy wykop w osiach ław na dodatkowe 20cm.
Docelowo, dzień przed wylewaniem chudziaka pogłębiliśmy wykopy o kolejne 10cm. Nie chciałem, żeby ewentualny deszcz rozmył dno wykopów, dlatego ostatnia 10cm warstwa była pozostawiona dla bezpieczeństwa.
Głębokość przemarzania w naszej strefie wynosi -0,80m, w porozumieniu z kierownikiem zdecydowaliśmy, że posadawiamy na głębokości -0,65m a potem się nadsypie 20cm i będzie -0,85m, czyli w normie.
Po południu przyjechała grucha i wylała beton w trzech miejscach wykopu. Przegarnęliśmy to łopatami w czterech chłopa i jest git. Nawet nie było kiedy fotek trzasnąć.
Efekt:
Można deskować.