dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
View RSS Feed

mirkapki

MONTREAL II DCP 180a - budujemy

Oceń ten wpis
Ponieważ nie wiem dlaczego nie mogę wklejać zdjęć to trochę opiszę co działo się na budowie.

Najważniejsze wydarzenia:
- powstały wszystkie ściany działowe,
- zamontowano okna,
- zamontowano drzwi wejściowe,
- zrobiono przymiarki do położenia instalacji wod-kan,
- stawia się ogrodzenie

HISTORIA OKIEN !!!
Po długim oczekiwaniu, ponad dwa miesiące, otzrymaliśmy informacje, że jedą do nas okna, ucieszyłam się jak gwizdek, tak nie mogłam się ich doczekać. Zgrałam na ten sam dzień ekipę z montażem drzwi wejściowych i bramy garażowej żeby zamknąć cały dom w celu ubezpieczenia - warunek ubezpieczalni. Z jednej strony panowie montowali drzwi a z drugiej inna ekipa montowała okna. Jakież było moje rozczarowanie kiedy weszłam do domu i zobaczyłam osadzone w otworach ramy okienne - OKNA BYŁY ZA NISKIE, nie wiedziałam co mam robić czy płakać czy krzyczeć, ale na kogo?? Więc telefon do producenta, on nie wie o co chodzi, "jak to za niskie okna" a no tak to o 14 cm za niskie witryny boczne o 5 cm za niskie największe środkowe okno. Długa wymiana rozmów telefonicznych z pomiarzystom, który te okna również montował, ze mną i przedstawicielem firmy, powstało pytanie co z tym zrobić. W rezultacie powstały dwa wyjścia: albo czekamy kolejne około 10 tygodni na nowe okna, albo wstawiają nam poszerzenia i oczywiście rabat. I jeszcze jedno największtym problemem było to, że część otwieralna środkowego okna jest o 4 cm wyższa od okien bocznych - nie licują się wszystkie trzy wysokoćsi okien. Powstała ogólna panika, kazałam odesłać okna w celu poprawy. Jednak po rozmowach z producentem, który nakłaniał nas do zamontowania poszerzeń i całym weekendzie rozmyślania, zapadła decyzja - szkoda czau - 10 tygodni przestoju na budowie nie wchodziło w grę, zdecydowaliśmy się na poszerzenia. I znowu problem niema poszerzeń w kolorze naszych okien tj orzech/antracyt, trzeba czekać 3 tygodnie!!! Jak się więc nie wnerwie, za telefon i kilka ostrych zdań spowodowało ,że znalazło się rozwiązanie, poszerzenia zostały wymalowane na antracyt od strony zewnętrznej a od wewnątrz położono okleinę, tak żeby teraz dobrze to wyglądało, później zakryje to styropian i pyta karton gips od środka. To niestety nie koniec, podczas transportu pękła jedna szyba, na nową trzeba czekać będzie po długim weekendzie, tak jak cała regulacja okien, bo okazało się, że w jednej suwance brak mechanizmu który tzw. automatycznie zamyka okno. Do tego jeszcze osłonki okuć są w kolorez brąz, miały być srebrne, tak jak klamki, osłona mechanizmu suwanki też jest brązowa, miały być srebrne. To jednak są tylko drobiazgi, przyjechała rodzinka oglądać okna i każdy coś zauważył, a to łączenia narożne okien są brzydko wykonane, są takie chropowate, szyby nie idą równolegle do uszczelek w oknach, okno narożne jest dziwnie zamontowane - przy słupku jedno skrzydło ma klamkę drugie zawiasy (powinno być chyba tak, że zawiasy obu skrzydeł powinny być przy słupku łączącym oba skrzydła) a najgorsze napierajac na środkową ramę największego okna całe się trzęsie, ugina, pracuje, jak kolwiek to nazwać bardzo mnie to martwi, bo wydaje mi się, że tak mocno nie powinno ono pracować. Czekam z niecierpliwością na wtorek żeby wyjaśnić wszystkie buble. Mam już tych okien srdecznie dość, miały mnie cieszyć a narazie mnie przerażają. Na szczęście jeszcze nie podpisałam protokołu odbioru i faktury, wpłaciłam jedynie zaliczkę. Sama już nie wiem co z tymi oknami robić. Pomórzcie...

Dodam jeszcze, że okno narożne też było poprawiane, było za szerokie!!!

W rezultacie tego całego zajścia z oknami, brama garażowa odjechała w kartonie do garażu rodziców, a drzwi które zamontowano rzed odkryciem bubli w oknach pilnował mąż śpiąc na działce w samochodzie. Teraz już dom jest zamknięty takim, ale co zrobić z tymi oknami, czy one tak będą się uginały pod naporem, anjbardziej obawiam się silnych wiatrów, których unas nie brakuje, czy wiatr tych okien nie złamie??? Może to głupie ale strasznie mnie to martwi.
Tagi - katalog słów kluczowych: Brak Edytuj Tagi
Kategorie
Dzienniki Budowy na Forum