tedasss

18.09.2010
Właśnie dzisiaj zakończyłem współpracę z murarzem. Ekipa okazała się solidna. Może końcówka szła trochę słabiej niż początek, ale ogólnie byli ok. Ku mojemu zdziwieniu zostawili teren budowy wylizany. Materiały poukładane, gruz sprzątnięty, śmieci spalone.
Tylko jeden obiekt po nich został:


Dzisiaj zostały dokończone działówki i schody wejściowe


A tak pomaluję widoczne elementy więźby dachowej i podbitkę. Dachówkę będę miał Roben MONZAPLUS antracyt. Mam nadzieję, że będzie to do siebie pasować (komin, dachówka, rynny i więźba)






Pod koniec tygodnia wchodzi ekipa na dach.