dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
View RSS Feed

Lygi

5

Oceń ten wpis
Cytat Napisał Lygi Zobacz post
Drzwi i pierwsza warstwa okien wróciła z ługowania. Efekt jest zdumiewający ! Zero farby na drewnie i metalu! Wszystko dokładnie oczyszczone. Niestety firma zajmująca się tym się nie popisała i szkodziła w transporcie parę drzwi. Wszystko przewodziła busem zwalone jedno na drugie na płask przez co na świeżo oczyszczonym drewnie w wielu miejscach potworzyły się głębokie rysy zrobione przez klamki i inne wystające metalowe części z innych drzwi leżących nad lub pod. Doszło nawed do tego ze jedna płycina z drzwi całkiem się wyłamała. A o szybach już nie wspomnę. 80% pobite. Niestety nie było mnie przy tym jak to przywieżli ale odwiozłem te połamane drzwi z powrotem do nich do naprawy. Szef wmawiał mi że to nie ich wina i to wszystko jest naturalnymi efektami ubocznymi procesu ługowania. To prawda że ługowanie ma efekty uboczne w postaci osłabienia konstrukcji drzwi czy okna (ług wyżera tez klej, kit itp) ale nikt mi nie powie że głębokie rysy na płycinach powstały podczas ługowania. Szef firmy był na tyle bezczelny że zażyczył sobie opłaty za wstawienie z powrotem płyciny w uszkodzonych drzwiach.


Skrzydło drzwi frontowych po ługowaniu

Teraz do ługowania pojechała druga warstwa okien a ja musiałem jakoś zabezpieczyć te okna i drzwi które wróciły z ługowania bo pozbawione farby ochronnej nie mogłem wystawić na deszcze itp a musiałem je na razie z powrotem zawiesić na swoich miejscach (po ponownym osadzeniu nowych szyb) gdzie będą czekały na renowacje.

Przy okazji zrobiłem dokumentacje fotograficzną na potrzeby przyszłej renowacji elewacji.

















Nie chce teraz nawet o tym myśleć ile będzie mnie kosztowała renowacja tej elewacji
Tagi - katalog słów kluczowych: Brak Edytuj Tagi
Kategorie
Dzienniki Budowy na Forum

Komentarze