Podwy?szenie fundamentów
Co prawda było to wieki temu... no ale...
podnieśliśmy poziom 0 do poziomu drogi które biegnie przy naszej działce..
wymagało to trochę pracy i kapitału, ale nie sztuka "utopić" dom poniżej niezbędnego minimum...
żeby nie dokładac sobie roboty na później - zrobiłem od razu kanalizację podpodłogową
przymiarka (niestety nie udało mi się dostać wszystkich niezbędnych elementów pomarańczowych - tych mocniejszych)
dobrze ze wcześniej były pozostawiane przepusty, nie trzeba było kuć ścian fundamentowych
rura z budynku wychodzi na takiej wysokości - mogłem sobie na to pozwolić bo przecież później pójdzie na to podsypka
rura wyjściowa - fi 160. kolanek 90st nie dawałem nigdzie, zakręty zrobione "okrągłe", spadek zachowany sporo większy niż książkowe 2%, piony z umywalek rurami fi50, jedynie z kuchni pociągnąłem fi75.
[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/3/p02051120050002.jpg/]
wolna przestrzeń w przepuście uzupełniona pianką.
CDN.