Pierwsze prace na dzialce :)
W zwiazku z klopotami bankowo/kredytowymi zupelnie zapomnialam ze pewnego cieplego weekendu marcowego wystartowalismy z pracami na dzialce
Po zakonczeniu akcji dzialka wyglada bardziej jak dzialka a nie jak ugor bo wybuchu bomby
Inwestor szaleje z kosa w naszych chaszczach
Inwestorka w akcji
Plonie ognisko....
Niestety po wszystkim bylismy tak zmeczeni, ze zapomnielismy o uwiecznieniu dziela. Jak poprawi sie pogoda to sie poprawie i udokumentuje efekty naszych dokonan.
A na koniec najlepszy pocieszyciel inwestorki ...... no poza mezem oczywiscie