No to się zaczęło :)
Teraz inwestor nie ma czasu pisać ale przynajmniej żona coś napisze 1,5 tygodnia temu geodeta wytyczył nam budynek. Nareszcie wiemy jak to będzie wyglądać na działce. Oczywiście nie obyło się bez wycięcia kilku zbędnych drzewek.
W dniu wczorajszym nareszcie zaczęliśmy kopać i po 5h kopania efekt jest następujący:
do środy ma potrwać szałowanie i w środę zalewamy