dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
View RSS Feed

Stodoła project

Problem nr 1 :)

Oceń ten wpis
Na działce nie mamy prądu
Myśleliśmy, że raz dwa po zgłoszeniu, chętni energetycy rzucą się do zakładania skrzynki a tu doopa blada - czekanie na 14m-cy. To jak ja się będę budować?
Ktoś wie czy można to jakoś obejść i jakie są koszty jakiegoś tymczasowego przyłącza?
No chyba, że dogadać się z sąsiadem i od niego ciągnąć, co?
Będę wdzięczna za odpowiedzi
Tagi - katalog słów kluczowych: Brak Edytuj Tagi
Kategorie
Dzienniki Budowy na Forum

Komentarze

  1. Avatar sintesi
    Energetyka ma na podłączenie 10 miesięcy plus 3 miesiące na podpisanie umowy.
    U mnie prąd pojawił się na etapie więźby dachowej. Wcześniej budowlańcy używali swojego agregatu o mocy 5kW. Sąsiadowi głowy nie zawracałem bo nie wpłynęło to na cenę u wykonawcy. Nawet może taniej mnie to wyszło bo na taryfie budowlanej płaci się dużo więcej za sam abonament plus wysoki koszt prądu. I kilka miesięcy nie miałem kosztów.
  2. Avatar Dorka&Łukasz
    My korzystaliśmy z prądu od sąsiada, różnicę na jego liczniku rozliczaliśmy między sobą co miesiąc.
  3. Avatar Robert Skrybicze
    Prądu do stanu otwartego dużo nie trzeba, najlepiej zapożyczyć od sąsiada, jak nie ma jak to agregat. Nie ma takiej rury na świecie której nie można odetkać! Ważniejsza wbrew pozorom jest woda ;]
  4. Avatar sintesi
    Fakt bez wody w pierwszej fazie nie ma jak budować. Najczęściej da rade zrobić studnię lub też od sąsiada podciągnąć. Czasem wykonawca wozi sobie zbiornik 1m3 i też buduje.
  5. Avatar giorgina
    Dzięki wielkie. Odzew na muratorze - bezcenny...i jaki szybki
  6. Avatar dziub
    jak tylko masz możliwość od sąsiad to się nie zastanawiaj.
    Z agregatem zawracanie głowy, huczy dziadostwo...