dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
View RSS Feed

Zetka w gałązkach, czyli o spełnianiu marzeń własnymi ręcami (Z7 35)

Była sobie działka

Oceń ten wpis
Była sobie działka… Działka budowlana, płaska, z drogą gminną od strony ulicy i rowem przydrożnym. Nikt z rodziny działki nie chciał zagospodarować, ale właścicielka - moja babcia - wiedziała, że marzenia się spełniają, więc czekała cierpliwie. I tak oto doczekała się naszej decyzji o budowaniu domu. Podarowała nam działkę. A właściwie jej niezabudowaną część, którą należało wydzielić jako osobny autonomiczny kawałek.

Tak oto od lipca tego roku bujam się z wydzieleniem działki 8 arowej.
Oczywiście na początku przygody nie miałam pojęcia, że musi to być 8 ar.
Od gminy zakupiłam wypis i wyrys z miejscowego planu zagospodarowania, w którym były różne ciekawe rzeczy mówiące o tym, jak to w naszym wolnym kraju można wszystko, pod warunkiem, że jest zgodne z pomysłami władz gminy. Kosztowało mnie to 70 zł, ale okazało się być podstawą do wytyczania granic nowej działki, jak i szukania projektu domu.

Następnie miejscowemu fachowcowi geodecie zleciłam prace wszelakie. Rozpisywać się tu nie będę, w skrócie jedynie podam, że polegało to na zatwierdzeniu w gminie projektu podziału działki, najpierw wstępnego, potem docelowego, ujawnieniu granic, okazaniu ich zainteresowanym oraz sąsiadom i wkopaniu słupków granicznych.

Skutkiem wszystkich działań było otrzymanie wypisu z rejestru gruntów, który to cenny dokument znalazł się w moich rękach dopiero w zeszłym tygodniu!! Krótko/długo? Dla mnie ciągnęło się to w nieskończoność. Teraz dopiero możemy udać się do notariusza i działka stanie się naszą własnością
Koszt geodety – 3,2 tys. zł: podział, jeżdżenie, uzgadnianie, pobieranie dokumentów z urzędów, mapa do celów projektowych.

Teraz zdjęcia bohaterki dzisiejszego wpisu pobrane ze street view:
Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	Kopań street view 1.jpg
Wyświetleń:	103
Rozmiar:	98,5 KB
ID:	292207Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	Kopań street view 3.jpg
Wyświetleń:	86
Rozmiar:	98,9 KB
ID:	292208
A tak prezentuje się na mapie (czerwony kolor to granice działki):
Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	dz_mur.jpg
Wyświetleń:	90
Rozmiar:	45,5 KB
ID:	292209
Wjazd od strony południowej nie jest szczytem marzeń, ale ja nie narzekam. To moje rodzinne strony, w których spędziłam 6 lat dzieciństwa. Kawałek dalej rośnie las, z drugiej strony widok na góry. Jest pięknie!
Tagi - katalog słów kluczowych: działka budowlana Edytuj Tagi
Kategorie
Dzienniki Budowy na Forum

Komentarze

  1. Avatar Nani
    Będę głosem tych co niestety, ale na działkę musieli wydać po ok. 100 tys.zł !!! Więc Dziewczyno ciesz się z tego co masz, bo zapłaciłaś za to wszystko marne grosze w porównaniu do tego co wydaliśmy my - ludzie bez hektarów, babciów, cioców, wujków itp., którzy chcieliby nieco swoim ziem oddać w "dobre ręce".

    A tą zaoszczędzoną stówkę wydasz na swój piękny własny domek
  2. Avatar ditomasso
    Powodzenia w wyborze projektu!
  3. Avatar ditomasso
    Oj, widzę, że projekt już macie
  4. Avatar mother_nature
    Nani masz rację. Bez tej działki marzenia o własnym domu musiałyby zostać marzeniami.

    Ditomasso - mamy. Szukałam takiego projektu, żeby adaptacje jak najmniej kosztowały. I tak nie obędzie się bez drobnych zmian
  5. Avatar Nani
    Domek macie bardzo prosty i naprawdę tani w budowie, jeśli sami sobie życia nie skomplikujecie, tzn. nie będziecie za dużo zmieniać w środku, to naprawdę dacie radę. My też budujemy dom z pracowni Z500, też jest prosty. Także trzymam kciuki i "do zobaczenia".
  6. Avatar mother_nature
    Nani, właśnie doczytałam, że pół roku czekaliście na pozwolenie Masakra!