i osiągnięty SSZ
i się udało
kolejny etap osiągnięty...zaskakująco miłe uczucie, szczególnie że to pierwszy etap robiony beze mnie(tata pewnie się cieszy)
około 10stycznia zamówiliśmy okna, ze szprosami(mąż chciał a więc niech ma) 3szybowe z ramą 7(chyba) komorową za jedyne...10tys zł...no ale cóż to jest to co zostanie na zawsze więc było można wziąć tańsze ale tui akurat nie o cenę chodziło.
zamówiliśmy również drzwi ale wstawimy gdy skończą się prace demolka w środku.
okna przyjechały pod koniec stycznia więc trzeba było wstawić bo jak to tak żeby takie cudeńka stały w garażu
a więc mimo mego wyjazdu do męża do Niemiec i urlopu 9dniowego(prawdopodobnie pierwszego i ostatniego w tym roku) tata z kolegą wstawili okna i wczoraj przesłali zdjęcia, no i podoba mi się.
przez 3miesiace budowa mnie wyniszczyła, nie miałam do niej emocji, po prostu jechałam tam codziennie bo znów było trzeba coś zrobić a tu zauważam że tęsknie za nią(budową) czyżby rodziło się miedzy nami uczucie?? dobrze by było, jak się kocha to więcej się znosi....
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/94cf374885eaa696.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/9a7176891526f27f.html