dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
View RSS Feed

Kup pan cegłę, czyli nasze budowanie świata- dziennik budowy

Szafa i jesienne klimaty

Oceń ten wpis
6 października 2015
Pora na uaktualnienie dziennika.
Wewnątrz domku Śmigalscy ucywilizowali wreszcie wiatrołap. Na jednej ze ścian swoje docelowe miejsce znalazło pochodzące z wymiany miedzysąsiedzkiej lustro. Po drugiej stronie jest przesuwna szafa z wnętrzami zaprojektowanymi zgodnie z rodzinnymi potrzebami.








Przestały tam wreszcie straszyć wszystkie grubsze okrycia wierzchnie. Można uznać, że wszystkie wnętrza są już w miarę ucywilizowane. W razie napływu manny z nieba być może pomyślimy nad osteteczną wersją tzw. gabinetu/pokoiku gościnnego, ale teraz nie jest to palący problem.


Otoczenie domku zdecydowanie przybralo jesienne barwy



wciąż pięknie kwitnie bonica



szaleją miskanty i berberysy





okolice okołotarasowe prezentują się tak








a domek zza brzózek tak





Śmigalskim bardzo podobają się te jesienne klimaty babiego lata. W ogrodzie warzywnym uporządkowane są wszystkie zagonki, tam gdzie wysiany był zielony nawóz grządki są przekopane. Mamy nadzieję, że struktura ziemi się polepszy. Aktualne prognozy pogody zapowiadają, że już prawdopodobnie w tym tygodniu rozpocznie się w Słonecznym sezon kominkowy. Szykujemy się do obchodów pierwszej rocznicy zamieszkania (listopad). Jak ten czas leci!
Pozdrawiam czytających
Ś-ś
Tagi - katalog słów kluczowych: Brak Edytuj Tagi
Kategorie
Dzienniki Budowy na Forum

Komentarze

  1. Avatar Nani
    Sielsko u Was, pięknie aż nie chce się "wracać" do swojej rzeczywistości. Wszystko gra jak w zegarku, piękne kolory, trzymacie się określonego stylu, a to jest najważniejsze.

    To już rok???? O matko jak ten czas leci

    Pozdrawiamy z placu boju
  2. Avatar śmig_śmigalska
    Uwielbiam mój ogród, choć to dopiero jego przedwiośnie (w sensie wieku roślin).Mocno mnie zdemotywował do innych czynności. Życzę Ci szybkiego finiszu Nani i spokoju ducha jako tej kropki nad i wieńczącej wielomiesięczny wysiłek budowlany.
  3. Avatar Nani
    Rośliny w ogrodzie rozrosną się prędzej niż myślisz. A fakt jest faktem, że jak się wpada w trans tworzenia zielonej przestrzeni wokół domu, to sprawy wewnątrz schodzą na dalszy plan, tak to już jest z nami ludźmi z "wolnego wybiegu". Jak tylko zaczyna się wiosna i dzień staje się coraz dłuższy, wtedy w ogóle nie chce mi się wracać do domu, przyznaje, że panuje w nim okropny bałagan, ale to zaledwie 4 miesiące w roku kiedy można cieszyć się w pełni z ogrodu, a porządek? Wróci kiedy przyroda da znać, że już czas schować narzędzia i zasiąść z kubkiem gorącej herbaty na swojej ulubionej sofie

    P.S. dziękuje za miłe słowa

    Mam jeszcze pytanie natury budowlanej - czy pamiętasz może jaki styropian kupowaliście na podłogę? chodzi mi o wsp. lambdy, twardość i firmę
  4. Avatar śmig_śmigalska
    Nani, na ocieplenie podłogi prawdopodobnie zużyliśmy styropian podłogowy Knauf-a. Trzeba zwrócić uwagę na jego twardość, czyli tzw. EPS. W części mieszkalnej było to chyba EPS 80, a w garażu twardszy EPS 100 lub 150 )tzw. styropian parkingowy. Wartość izolacyjna , czyli tzw. lambda w przypadku styropianu podłogowego jest mniej istotna- podłoga leży na gruncie, który ma zawsze dodatnią temperaturę- w przeciwieństwie do ścian zewnętrznych, na które moga działać temperatury mocno minusowe. Spokojnie na podłogę wystarczy lambda 38 lub 39. Zyski termiczne (ekonomiczne) z zastosowania styropianu o lepszej lambdzie (znacznie droższego) nie będą warte poniesionych wydatków. W przypadku ścian warto zapłacić za lepszy styropian. W garażu korzystniej jest dać cieńszą warstwę styropianu (u nas w domu jest 20 cm, w garażu 8 cm) właśnie po to, żeby "dogrzać" garaż ciepłem z gruntu. Nie montowaliśmy tam grzejnika.
  5. Avatar mały biały domek
    Piękny domek i cudny ogród zanim ja doczekam się takiego widoku za oknem miną co najmniej 2-3 latka. Na moim krzaczowisku póki co same lebiody i pokrzywy, ale oczami wyobraźni mam już grządki i kwitnące malwy, groszki, róże i kosmosy. U mnie ma być tak po wiejsku Ale jeśli dobrze się dopatruję Twój ogród jest nieformalny. Kocham ogród i już nie mogę się doczekać, kiedy budowlańcy zakończą pracę i posprzątają po sobie. Pewnie będę mogła zacząć cokolwiek robić dopiero na wiosnę, ale już mam ochotę biec po widły amerykańskie do sklepu.
    Balustrady tarasu i kolorystyka również mnie zachwyciły, gratuluję gustu i wytrwałości.
  6. Avatar śmig_śmigalska
    Dziękuję za miłe słowa :yes Cieszę się, że nie tylko nam podoba się domek i jego otoczenie. Wybór stylu ogrodu (nieformalny) podyktowany był położeniem działki- to tereny rolnicze. Wszelka formalność wg mnie bardzo by tu zgrzytała. Postawiłam na rośliny nieskomplikowane w uprawie, odporne na mróz, tanie. Są tak dobrane, żeby ogród był atrakcyjny cały rok. W naszym ogrodzie ptaki znajda sporo przysmaków do jedzenia i schronienie wśród krzewów. Grabowo- bukowy żywopłot zaoszczędził nam wydatków na ogrodzenie działki. Z perspektywy lat bardzo się cieszę, że zaczęłam zakładać ogród wraz z wbiciem pierwszej łopaty na budowie. Uniknęliśmy w ten sposób nieciekawych widoków z okien. Po budowie jest się tak spłukanym finansowo, ze trudno wygospodarować pokaźną kwotę na zakup roślin. W tej chwili sporo roślin pozyskuję już przez podział tego, co kupowałam kilka lat temu. Zakup wideł popieram. Najlepsze są te fiskarsowe. Szpadelek takoż.