dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
View RSS Feed

Senser

Dziennik - POLA Sensera

Oceń ten wpis
No to jak powiedziałem...tak też robię :-)
Jedziemy z koksem dalej...

Po wylanych fundamentach i chudziaku jadą wreszcie mury...
Ten etap kocha chyba każdy z nas...
Aaaa i ten chudziak...no właśnie...tak jak mówiłem przez zdjęcia będzie się wszystko przypominać...

Majster pyta: "Chudziak wylewać??" Bo jemu będzie i łatwiej pracować i później strop stemplować..
Ja se myślę....jak se chce to pewnie że niech robi...
A przy rozliczeniu etapu...paaaanie a za chudziak?? A ja: :o
No jak to??
Owszem zrobił...jemu wygodniej ale za Boga nie powiedział, że będzie chciał kasę...było to chyba 1000,00 zł.
Mówił: "Paaaanie, chudziak się nie liczy do stanu surowego"!!
Ale zapłaciłem....ale nie lubię takich niezaplanowanych akcji...zresztą ta była pierwsza....ale nie ostatnia...



A poniżej zdjęcie od frontu.
Otwór po lewej stronie to drzwi wejściowe główne...
No właśnie :lol:
Majster pyta (zawsze pytał jak byłem na budowie, pomimo że 2 m od niego gdzieś tam zawsze projekt leżał): drzwi na jaką wysokość??
Ja: same drzwi?
M: tak.
Ja: Same drzwi 210 cm.
M: Ok.

I słuchajcie...na drugi rok na wiosnę...wybieranie drzwi...
Tak coś mi po głowie chodzi...że cholera jakieś chyba niskie te drzwi...
No i za projekt...na projekcie 2,4 m....a u mnie jak już pisałem 2,10!!
I mi się przypomniała ta rozmowa...
Kiedy on mnie pytał o drzwi...to ja miałem na myśli same skrzydło a nie otwór!!!
I w ten oto sposób mamy drzwi bez górnego naświetla....nie tak jak to projekt przewidywał...
Jedyny z tego plus to taki, że były po prostu tańsze :lol:



Strop

A poniżej...las stempli to ciekawy etap...tak z samej technicznej strony













A tu.....to mi się podoba....ożebrowanie wykuszu trapezowego...
Do dziś jak na to patrzę, to sobie myślę, że chałupa mi się cała zawali a to zostanie...



A tu...w końcu wylewanie stropu



A to zdjęcie z oddali...
Ale ten "gość" co jest na pierwszym planie jest najważniejszy :-)
I to jest cholera fajne w tej okolicy...
Wychodzę z domu...(jak parę dni temu) a tam sarny...
Duże ptaki drapieżne.
Lisy.
No i je Bociany pod siatką.. :lol:



No właśnie...i to "nieszczęsne" zdjęcie.
Nigdy, ale to nigdy nie róbcie tak jak to ja tu sobie zafundowałem....na tylniej ściance kominka jest zrobiona wyczystka (wiadomo, gdzieś musi być), ale co mi przyszło do głowy robić ją na wys. 1,5 m od podłogi??
Wystarczy jakieś 20 cm. Chciałem sobie zrobić wygodnie...ale przecież mam teraz taki ładny obraz na ścianie...a poza tym...mija już 3 sezon grzewczy..a ja może raz tam zajrzałem??



To co...na dziś chyba wam styknie?? :lol:
Tagi - katalog słów kluczowych: Brak Edytuj Tagi
Kategorie
Dzienniki Budowy na Forum