Dziennik budowy - Domek Doodków
22 listopada 2007
Nareszcie mamy!!! Pierwsze klucze do domu !!! Niesamowite uczucie :lol:
Klucze otwierają te oto, nowiutkie, pachnące, jeszcze gorące drzwi ...
Po dniu biegania za płytkami, elementami do c.o. i ogólnie po ciężkiej "walce z wykończeniówką" otrzymałam od mojej ekipy solidny posiłek...wszak w ich szeregach jest były kucharz (może i ja pomyśle o zmianie profesji :roll: :wink: ) Smakowało wyśmienicie !! :lol: