dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
View RSS Feed

iga9

Iga w daliach 3 - o pokochaniu budowania.

Oceń ten wpis
Długo mnie nie było, ale nie próżnowałam, co zaraz udowodnię :D
W środku niewiele się dzieje. Mieliśmy kicie w wielu ścianach a później miesiąc przerwy - oczekiwanie na spóźnioną ekipę. Ekipa weszła tydzień temu ale chyba ciągną tyle srok za ogon (u nas bywają po 3 h a zazwyczaj jest 1 os.)- tak więc żadnych efektów prac nie widać. Mamy za to na nowo pył i syf. A szkoda, że są czekają już meble do niebieskiej łazienki i w ogóle jest już sporo lamp - ale nijak to wam pokazywać w takim brudzie. Więc finał będę pokazywać jak już nam ekipa co trzeba wykończy i posprzątamy :wink: Poczekacie :D
Grzejemy - kominkiem i piecem też, bo jak gipsują ściany to musi schnąć i wieczorne palenie nie starcza. Oczywiście zapomnieliśmy na początku sezonu o drewnie a takie przesuszone - ale nadal mokre po 120 zł kubik :roll: Bałam sie mokrym drewnem palić, więc znalazłam rozwiązanie zastępcze - brykiet z trocin. A dokładniej z wierzby energetycznej. Jeszcze tym nie paliłam, bo wykorzystujemy resztki starego drewna, ale podobno daje więcej ciepła i lepiej się pali - zobaczymy :wink:
Z mniej przyjemnych rzeczy - pękła nam szyba w oknie - tak bez powodu - a właściwie z powodu naprężeń. Zaczęłam więc kolejną reklamację. Cały czas trwa reklamacja drzwi.
Całe szczęście, że jest też wiele pozytywnych rzeczy :D

Mamy na ten przykład meble w pokoju komputerowym - zdjęcia nie do końca aktualne, ale takie będą później :wink:

http://i51.photobucket.com/albums/f377/iga9/pok106.jpg

http://i51.photobucket.com/albums/f377/iga9/pok107.jpg

Są też lampy w wc na dole - jest też nawet stylowy wieszaczek - ale tego ostatniego akurat zdjęcia nie mam 8) Lustra nadal brak.

http://i51.photobucket.com/albums/f377/iga9/wc112.jpg

Nadrabiam wiedzę o ogrodnictwie. No i z pomocą rodziców robie ogród. Dziś też wzięłam urlp, aby wsadzić do ziemi ponad setkę cebulek: od krokusów i szafirków, przez narcyzy, jaskry peoniowe, tulipany aż po anemony. Jako ciekawostkę zakupiłam też ozdobny czosnek - parę ogromnych fioletowych kul i trochę niskich białych kwiatuszków.
Cały czas też planuję. Raczej mało będzie trawy - chcę puścić roślyny okrywowe - powojniki, macierzankę i pewnie coś jeszcze. Wszelkie porady mile widziane :D Na razie powsadzałam to, co miałam plus zakupione iglaki oraz masę kwitnących krzewów plus żarnowce i parę berberysów. Sporo sadzonej jest bardzo malutkich. Kwiaty planuję w kolorach bieli, fioletu i czerwieni - tak aby pasowały do kolorów z wnętrza parteru :wink: Może to trochę śmieszne i na wyrost- ale się zobaczy. Mam za to duże problemy z zakupem odmian powojników jakie sobie wybrałam i pewnie poczekam z nimi do wiosny. Ale za to może jeszcze tej jesieni uda mi się posadzić drzewka owocowe - chyba kupię na allegro :roll:
No, ale do rzeczy - forty ogrodu.
Tak było na samym początku:



Tak wyglądał mniej niż rok temu front - to tam, gdzie teraz mamy nasz betonowy płot:



A to nasze chwaściory - z boku przy tarasie i z tyłu domu:





później były porządki na działce, porządki z ziemią - a następnie porządki w ogrodzie i robienie sadzonek z tego, co już jest:





A po dwóch dniach urlopu jakieś 3 tygodnie temu mamy to:

od wjazdu:



od frontu:





a ty zbliżenie na fascynujące mnie pękające na pomarańczowo nasiona:



z boku od strony tarasu







z tyłu:





nawet coś kwitnie:


Prawie wszystko te 3 tyg. jakoś przeżyło. Mam tylko problem z jednym krzakiem forsycji - listki jakoś więdną :roll:


Może wiecie co robić?

Mam nadzieję, że się otworzą zdjęcia, bo się bardzo namęczyłam :wink:
Pozdrawiam :D
Tagi - katalog słów kluczowych: Brak Edytuj Tagi
Kategorie
Dzienniki Budowy na Forum