dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
View RSS Feed

nania

Dziennik Budowy- domek dwumieszkaniowy Nanii i Manekineko

Oceń ten wpis
Witam i zapraszam do czytania mojego dziennika...........noo w zasadzie naszego bo w sumie jest jeszcze dwóch inwestorów! Ja z mężem, mój szwagier ze szwagierką .
Cała historia budowy zaczeła się w na początku zeszłego roku kiedy teściu oświadczył że kupił działkę razem z projektem, no że wypadało by coś z tym zrobić. Na jesieni zeszłego roku zaczeliśmy starania o kredyt, podpisaliśmy umowę z ekipą i czekaliśmy. My z mężem od samego początku byliśmy za i twardo tej decyzji się trzymaliśmy, szwagier ze szwagierką, raz chciał raz nie, no i w końcu się zdecydowali, generalnie kredyt był już w toku i okazało się że szwagier nie przystąpi bo ..... i nie bardzo mogą i już były piapiery złozone! Nooo ale sprawy kredytu tak się przeciągały że dostaliśmy go razem z teściami dopiero w marcu 2008 roku. Tak więc teściowie jako trzeci inwestorzy tylko na papierku! A sprawę koordynuje części teściów koordynuje szwagier,
A no ważne sprawa , moja szwagierka to manekineko ;-) z naszego forum, tak więc osoba również uprawniona do wpisów w dzienniku!


A teraz o projekcie, projekt indywidualny, zakupiony razem z działką, i wszelką załatwioną papierologią związaną z rozpoczęciem budowy- dlatego m.in. się zdecydowaliśmy bo wszyscy wiecie ile to trwa! choć niestety niektóre rzeczy już się przeterminowały np. wodociągi i elektryka-ale ta już załatwiona.
Projekt noo cóż nie jest to szczyt moich marzeń, ale jak się nie ma co się lubi, to się lubi to co się ma!! :lol:
Oczywiście już na początku wyszło , parę kwiatków w projekcie, a to tego nie ma , albo coś jest nieokreślone.
Jest to druga połówka bliźniaka ale dwumieszkaniowa, co stawia ją raczej w dziale szeregówki!
My z mężem mamy większą część 8) :lol: , manekineko mniejszą!
Całość ma niby 301,1 mkw powierzchni użytkowej, ale jakoś nie doliczyliśmy się tej powierzchni! :roll:

A oto foty projektu! oraz budynek sąsiada, nasz będzie identyczny!

front

od ogrodu



elewacja z boku i nasze wejście


rzuty- moja jest na żółto, manekineko na różowo :lol:





a tak bryła domku




Pierwszym zakupem na działkę była sławojka :lol:


W między czasie mój tato z kolegą zmontowali oto taki barak do przechowywania, aż szkoda mi go potem rozbierać!



Aż w końcu
14.kwietnia 2008 r. Ruszamy
Zaczeliśmy od uporządkowania, całej działki oraz zrobienia wjazdu i wytyczenia budynku, wytyczenia które już dawno wpisane było w dziennik , i od tego czasu zaczął dla mnie sie młyn ponieważ nie wszystko było zamówione i poprostu jeśdziałam po składach i kupowałam a to to a to tamto



Panowie budowlańcy z zdjęciem humusu i wykopami uwineli si w jeden dzień!Tak więc na drugi dzień to oszalowali





A następnego uzbroili!







I po czterech dniach od wejscia na plac zalane zostały ławy fudamentowe!, był to piątek 18.04.2008 r! A i tym samym czasie staneła skrzyneczka z prądem i tablica informacyjna ;-)







Po weekendzie 22.04.2008 r. ławy ładnie związały i panowie zaczeli stawiać bloczki












Panowie uwineli się w dwa dni do 24.08.2008 - łącznie z zagęszczeniem i ułożeniem kanalizacji i zalaniem stanu zero
A to zagęszczenie to dopiero nas kosztowało! Miało być 6 wywrotek, a przyjechało 12 i do tego 2 z piaskiem do murowania .wrrr nie wiedziałam że piach może być tak drogo!]A tyle tego było




..........to tylko połowa nawet mniej bo 5 wywrotek.....




W między czasie również ocieplili większą część fudamentów










A po południu został zalany stan zero





A oto moja Pani koparkowa, tak jej się podobało że nie chciała z koparki wyjść



I tak o wyglądało trzy dni później



a tu szwagier ręcznie :lol: polewa chudziaka, bojakoś dziwnie zaczął pękać!................. i młoda na inspekcji :lol:








I tak zostało do dnia dzisiejszego, bo najpierw bank mi nie wypłacił kasy a wtym tygodniu panowie robią gdzieś weźbę, mam tylko nadzieję że jednak przyjadą po tym weekendzie!

W końcu też wpłyneła druga transza, pierwsza się tak szybko skończyła i tak w ogóle jej zabrakło, tak więc nawet za chudziaka płąciłam z opóźnieniem-ale o dziwo pan był tak wyrozumiały że aż się zdziwiłam ;-?)


Jesteśmy już po pierwszych wycenach okien i bram garażowych
I tak ceny za okna wahają się od 14500 zł do 24000 zł! Znalazłam nawet okna w profilach SCHUCO za 16700 !  ale jeszcze swszystko rozpatrujemy.
Bramy garazowe od 2910 zł, ale ja podałam wymiar z rzutu, i były bardzo duże, a my musimy się dopasowaać do sąsiada, a on zmniejszył te bramy, więdz miejmy nadzieją że będzie taniej!'''



Uffffff ale się rozpisałam , mam nadzieję że starczy mi siły i samozaparcia aby dalej w miare dokładnie opisywać postepy.


Aaaaa i zakupiałam już stemple budowlane, od nasze forumowiczki - magdac......dzięki kochana za wyrozumiałość..............a żebyście widzieli jaki ładny ma domek, i nic nam się niepochwaliła :lol:
Tagi - katalog słów kluczowych: Brak Edytuj Tagi
Kategorie
Dzienniki Budowy na Forum