dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
View RSS Feed

nania

Dziennik Budowy- domek dwumieszkaniowy Nanii i Manekineko

Oceń ten wpis
Witam!
Noo budowa ruszyła a w jak pięknym dniu bo w dzień matki!
Chłopaki się uwijają jak mróweczki znów ich przyjechało 9-ciu więc co się dzwić! Poniedziałek upłyną pod hasłem"kominy i wentylacja" podzwoniłam popytałąm i w końcu zamówiłam w hurtowni z którą już współpracuję! uSTALIŁAM TEŻ CENĘ terivy, W TEJ SAMEJ HURT. Oczywiście jak udało mi się taniej załatwić wentylację to trza było stali kupić i poszło podnad 5 koła :o normalnie zła była jak nie wiem co!! w miedzy czasie znów tam czegoś brakowałlo, więc kazałam majstrowi samamu kupić co by specjalnie nie jechała do hurtowni skoro on w tej chwili w niej siedzi!
No ale postęp prac wynagradza w jakiś sposób wszelkie trudy i wydatki.
Oto stan po pierwszym dniu murowania:

od frontu


img]http://images25.fotosik.pl/220/fd55f82ea0277360med.jpg[/img]

od ogrodu


wewnątrz


nooo ależ żeby nie było za spokojnie to późnym popołudniem telefon od majstra że niema piasku do murowania :o noo że im zbraknie i dobrze by było na wieczór przywieźć! ZNo to ja za telefon DO gościa który przywoźił mi piasek a on "że dziś już nie da radY" na wtorek z samiutkiego rana , no to zamawiam i dymam na budowę co by zostawić im kasę na ten piasek żeby rano nie przyjeżdzać! No okazuje się że muszę jednak następnego dnia rano przyjechać muszę bo trzeba przywieźć im papę na izolację pod ściany nośne! ........

Dzień drugi murowania
........Noo i jestem z rana z tą papą w nienajlepszym nastroju bo musiałam rano wstać a niespałam prawie całą noc .....nooo tylko 3 godzinki z przerwami.......
Chłopaki murują a tu fudamentalne pytanie kiedy dojedzie reszta Porothermu , ja na to że rana i kiedy będzie stal i cała reszta - nooo ma być na środę- no więc pogadaliśmy ustaliliśmy! pojechałam do domu! z wyliczeniami to TERIvy z nadzieją że mam już wszystko z głowy.

Po południu telefon od majstra" przyjechały deski na szalowanie stropu" trzeba zapłącić kierowcy! no a oni nie mają kasy! Ożżż kurcze mieli być w środę rano z całą resztą,.. a ja nie mogę przyjechać bo aktuat karmię dziecko.......... nic dogadali się z kierowcą że zapłąće bezpośrednio w hurtowni! a ile się podobno nagadał , ale dobrze że zostawił te deski!....po objedzie zamiasta córka iść spać bryka z nami do hurtowni płącić za te deski i zamawiam odrazu TERIVE i wyrażam weeeelką prośbę aby kominy i wentylacja przyjechały na środę rano!
Tak to wyglądało po drugim dniu!








kominy od komink ów




Dzień trzeci!
Całe materiały zjechały, panowie mają co robić! wszystko ładnie idzie i jakiś spokojniejszy dzień choć dla mnie taki sobie bo niespałam kolejną noc, tym razem całą :cry: :cry:

Dzień jakoś mija, zaliczam z majstrem hurtownię i zakupujemy gwoździe , wkręty itp ... dowiaduję się też że strop zjedzie w ciągu dwóch dni bo potem hurtownia nie będzie miała dużego samochodu, co oznacza zawalony materiałami plac!.......i tak jest jadąc wieczorem cały plac zawalony a to nie wszystko!
A i dobrze że w ogóle pojechałąm wieczorem bo okazało się że chłopaki żle postawili jedną wentylację tzn zamiast jedynki dali dwójkę i tak się zastanawiali po co ta jedynka na placu... :wink: i było małe burzenie ale tylko sześć bloczków i klej jeszcze niezwiązał! tak więc częste inspekcje na budowie wskazane!
Foty:
Tu kominy i wentylację, już po wyburzeniu :wink:


z boku budynku



od ogrodu



front



I to tyle zobaczymy co przyniosą kolejne dni!
Tagi - katalog słów kluczowych: Brak Edytuj Tagi
Kategorie
Dzienniki Budowy na Forum