wbrat - dziennik budowy
20-10-2008
Jesień zawitała do naszego ogródka. Grabienie liści daje się we znaki, ale i tak naszego lasku byśmy za nic nie oddali...
ps. na ostatnim zdjęciu widać tymczasowy podjazd dla wózka - Natalka rośnie jak na drożdżach, ale mam nadzieje, że zdążymy go zamienić na jakiś bardziej "profesjonalny" :wink: