- 09-04-2009 - 21:59 (574 Odwiedzin)
KOMENTARZE DO DZIENNIKA ZAMIESZCZAMY TU:
http://forum.muratordom.pl/post3263614.htm#3263614
Witam, zaczynam wlasnie prowadzenie dziennika mojej dzialki.
Ma ona wymiary 28m * 50m. Dostalem ja od ojca i w koncu pomalu zaczelismy sie za nia brac wraz z moja narzeczona. Fakt robimy wszystko pomalu... Bo studencka kieszen nie jest duza;)
Jeszcze przed zima wygladala ona tak:
Przed dzialka nie wiem kto postawil takie o to cudo - wehikuł czasu:D:
Niby postawiono to na drodze, ale nie ukrywam ze troszke mi nie pasuje taki widok z dzialki. Puki nie ogrodze nic z tym fantem nie bede robil:)
Widok z dzialki jest dosc ladny:
Czesto widac biegajace sarny, jelenie, zajace, roznego rodzaju ptactwo, dziki... Naprawde bardzo ladnie. Niepokoja mnie tlyko luski po nabojach, gdy poszedlem kawalek dalej na spacer, ale ta sprawe sprobuje rozwiklac:)
Przed mrozami zalatwilismy sobie przejechanie calej dzialki glebogryzalka...
Teraz gdy sie zrobilo cieplej umowilismy sie z pewna firma i gdy tylko trafilo sie kilka dni suchych przyjechali z malym traktorkiem i zrownali nam dzialke, gdyz przebiegaly przez nia takie jakby rowy... Jutro postaram sie wrzucic zdjecia z rownania. Niestety byly robione telefonem komorkowym. Teraz wyniknal problem ubicia ziemii... Zalozenie jest takie, by na dzialce rosla ladna rowna trawa. Nie wiedzielismy skad wypozyczyc walec, z reszta pieniedzy troche brak, wiec zaczelismy ubijac... samochodem:D Nawet fajnie wychodzi, z tym ze trzeba sie przykladac.... Tutaj zdjecie przed rownaniem:
A tutaj efekt bez wieszego przykladania sie... Jutro planuje zrobic to dokladniej:
A tutaj na zdjeciu nasz "walec" wraz z operatorką;););)
Jutro opisze sprawe ogrodzenia, gdyz jestem juz troche zmeczony.