markoto

Podsumowanie na temat ekip przy wykonczeniowce. Wszystkie ekipy to papraki nie szanujace czyjejs pracy. Po schodach i parkiecie mam ciapy na kaflach na dole i w garazu od kleju, oleju i farby.Nierowne polozenie zaworkow w pralni mamy bo to przeciez tylko pralnia, a wystajace podlaczenie do kanalizy bo instalator myslal, ze bedzie inaczej :o

Ekipa od podjazdu przychodzi sobie kiedy chce , niby maja byc przed 8 a dzis o 8:40 Adam zadzownil do szefa kiedy sie pojawia to szef odpowiedzial, ze za pol godziny bedzie wiedziec kiedy :o no jaja jakies. A juz nie moge sluchac przechwalek szefa ile m2 potrafia polozyc i jakie maja obroty bo jak na razie dobrego slowa sie powiedziec o nich nie da.