plis

Wyszła dość duża przerwa w dzienniku :(

Po dłuższej niż przewidywaliśmy zimie, udało nam się wykonać tynki wewnętrzne. I tak oto wygląda teraz nasza Oliwka. Aha, tynk jest gipsowy, a z wykonawcy jesteśmy zadowoleni.

Widok z wiatrołapu.



Wnęka pod schodami.



Widok z dużej sypialni na poddaszu.



Widok z tej samej sypialni. Tym razem w stronę garderoby.



Ta sama sypialnia.



Pokój jednego z chłopców.



Widok z kuchni na jadalnię i salon.



Jak widać, tynk jeszcze nie jest suchy. W tej chwili czekamy na rozłożenie instalacji CO oraz wykonanie wylewki.

W piątek, 1 maja, udało nam się wybrać na krótką wycieczkę w Bieszczady (jednak blisko mamy :) ). Tak oto Bieszczady prezentują się w maju.







Mamy nadzieję, że tym razem będziemy uzupełniać dziennik nieco bardziej systematycznie...