- 16-01-2007 - 16:02 (507 Odwiedzin)
Hehe, tak jak myślałem - minął tydzień, a chłopaki nie mogą wyjść z poprawek :lol: Na szczęście mamy na nich haka i póki nie zrobią - nie zarobią. I to jest niestety jedyna metoda wobec tego typu gości... a szkoda, nie lubię takich przepychanek, na szczęście Krwawy Kierbud czuwa i jak na razie osiąga spore sukcesy w wymuszaniu różnych wcześniej ustalonych a "zapomnianych" prac, jak np. domycie okien, dosprzątanie, dorównanie itp. 8)
I parę fotek - niestety znów z komjury, ale jakoś bez fotosprzęta się wybrałem na plac, a szkoda.
Widok na klatkę schodową z oszczędnościową wersją schodów. Znajomy architekt opowiadał, że jeden z klientów zażyczył sobie pracownię z wejściem wyłącznie po drabinie, co gwarantuje mu święty spokój gdy chce popracować. Ma nawet mechanizm wciągający tę drabinę, w razie gdyby chciał się na dobre odciąć :lol:
To białe na podłodze to styropian, przygotowany pod podłogówkę i wylewkę. W tle firmowe drzwi "Wychowałek" :lol: .Naprawdę dają radę, a gdyby jakiś złodziej koniecznie chciał się włamać, przynajmniej nie zniszczy okien...
To zdjęcie szczegolnie lubię, ze względu na ten cywilizacyjny akcent pod postacią stołu i krzeseł... :lol: