Dziennik Oleńka(dom parterowy, prosty 135m2, dach dwuspadowy
Wiecie tak sobie myślę, że ci mili Panowie na budowie to się mną troszkę opiekują :oops: :D
Materac mi wrzucają na łózko, wiadra wody za mnie wylewają żebym ich sama nie nosiła, sprzętu użyczają, materiały z auta noszą (choć w sumie winien to robić inwestor) drewno do kominka noszą (no ... ostatnie dwa dni ja nosiłam) i ...miło mi :D