Iza, Dorota i Pawel w Kwirynowie
Po dzisiejszej lekturze Dziennika Zielonej nie wiem już sama czy jesy sens pisać dziennik, a przynajmniej w takich szczegółach :( :( :( Bardzo to niestety smutne......
Po dzisiejszej lekturze Dziennika Zielonej nie wiem już sama czy jesy sens pisać dziennik, a przynajmniej w takich szczegółach :( :( :( Bardzo to niestety smutne......