- 17-06-2008 - 17:25 (498 Odwiedzin)
Witam, w końcu i ja postanowiłem załozyć mój dziennik.
W zeszłym roku natknąłem się w internecie na historie człowieka który przeniósł stara chałupe w nowe miejscem, zaadoptował i szczęśliwie mieszka. Postanowiłem zrobić tak samo. To tak po krótce- bo pisanie jakoś mi nie idzie:)
Znalazłem dom postawiony ok roku 1935r , znalazłem cieśli z podlasia którzy stwierdzili że ów dom sie nadaje na przenosiny i zdecydowałem się.
Wtedy to zaczęła sie moja przygoda.
Następnie załatwianie projektu czyli inwentaryzacjia i potem docelowy projekt- czekanie na projekt to był dramat, ale o tym pozniej.
potem cała papierologia , no i w koncu upragnione pozwolenie na budowę.
Teraz troche o domu:
pierwotnie 11,8x7,5 dom był budowany z prostokatnego bala o grubości 10cm. w środku obity plytami kg na zewnatrz szalówką. Do wymiany wiadomo było że są dwie podwalinyi dach, choć wieźba zdrowa, to rzadko postawione krokwie i poszycie z blachy pordzewiałe.
Projekt zmieniany był 3 razy w końcu otrzymałem dom z poddaszem uzytkowym i dotawionym garażem. Zmieniłem tez trochę układ pomieszczeń.
rzut parteru wygląda mniej wiecej tak*to skan z pierwszej wersji, teraz jest ciut inaczej )
góra taka sama jak prater z tym że nad częścią grażu jest taras.
Dach jest dwuspadowy , na całej bryle.